3. mała bójka-1 punkt
średnia bójka-2 punkty
zażarta bójka-3 punkty
Bójki liczymy na punkty
i zapisujemy.
„Chcesz pobid się, już, ale nie, szkoda. Tydzieo dopiero zaczął się, oszczędzę punkt, zostawię na czarną
godzinę.”
„I te niewykorzystane bójki składasz sobie.”
„Pobrzękujesz tymi zaoszczędzonymi bójkami jak złotą monetą rozwagi i opanowania.”
(Janusz Korczak „Bójki”)
4. Zamykasz się sam w pokoju
i inscenizujesz przed
lustrem bójkę.
„Gniew piękności szkodzi.”
„Robisz złą minę, obrażoną i odejdź, bo oberwiesz. I przed lustrem na niby bójka! I patrzysz. Rękami
i pięściami w powietrzu wymachujesz, wywijasz, czerwony, oczy jak salaterki, nos spocony, już sił brak, ale
wplątałeś się i brniesz.”
„A po bójce popatrz w lustro. No, zdziwiony? Durny jakiś, przegrany.”
(Janusz Korczak „Bójki”)
5. Tak.
Boisz się? Boję się.
Jeśli nie chcesz kłócid się jak
dziewczynki, możesz kłócid się
jak chłopcy.
„Ten mówi: „Boisz się? Zacznij! Spróbuj! Boisz się?”. A ty maska pogardy i syczysz: „Boję się. Tak.”.
Żeby ci dentysta potem złotych koron nie wstawiał.”
„Jeżeli on pyta (to jest podstępne pytanie): „Czy chcesz dostad?”. Nie mów: „Chcę.”.
„Albo on: „Ej, bo dostaniesz!”, a ty: „Spróbuj”. On potem powie, że chciałeś, więc spróbował”.
(Janusz Korczak „Bójki”)
6. Concordia
res parvae
crescunt!
Zamiast gryźd się w język, aby
nie powiedzied czegoś złego,
mów po prostu pewne łacioskie
zaklęcie.
„Concordia res parvae crescunt, discordia vel maximae dilabuntur.
Można i po polsku: Zgoda buduje, niezgoda rujnuje.”.
„Można to sobie tak tylko 3 razy dziennie powtarzad, na cukrze, po jedzeniu, zamknąd oczy i albo
powoli, albo prędko”.
(Janusz Korczak „Bójki”)
7. „Człowiek bez silnej woli:
bubek, puch marny, pajac,
trzcinka, ciemięga, pyłek,
pantofel, szlafmyca, niunia,
balonik nadmuchany, wieched,
włóczka, miętowa pastylka,
biszkopcik, kapiszon, fastryga,
rodzynka, knot, cieo, bąk, pikuś,
Ten sposób pomaga mydełko pachnące, pirzynka na
opanowad emocje i uczy nogi, karasek w śmietanie,
samokontroli. maślaczek marynowany,
ściereczka do kurzu, nóżki cielęce
w galarecie.”
(Janusz Korczak „Bójki”)
„Silna wola to sposób generalny. Ściągasz cugle, ponosi cię, a ty bracie nie.
Wola niezłomna, spartanin, kaganiec. Nie kogucik, nie szczeniak, nie
czupurny, ale fir. Tylko nie od razu, bo wysilisz się za bardzo i porażka.
Nie, ty zmierzasz do celu.”
(Janusz Korczak „Bójki”)