2. Plan prezentacji
1. Co to jest Psychologia pola walki?
2. Stres bojowy (ASD, PTSD)
3. Strach na polu walki
4. Panika na polu walki
5. Podsumowanie
3. Psychologia pola walki
Jest to dział psychologii zajmujący się badaniami
zachowań ludzkich w specyficznych uwarunkowaniach
pola walki. W swojej prezentacji, postanowiłem skupić
się na aspektach psychologicznych występujących
podczas udziału człowieka w walce. Jak wiadomo, wojna
to jeden z największych koszmarów naszego
społeczeństwa. Psychologia pola walki jest dość młodą
dziedziną, bo jej historia zaczyna się od 1938 r. kiedy to J.
Gąsiorowski wydał ’’Bibliografię psychologii
wojskowej’’, która zawierała ponad 6 tysięcy różnych prac
z zakresu psychologii.
4. Stres bojowy
Stres to codzienny element życia każdego człowieka.
Jest to natychmiastowa reakcja organizmu na wszelkie –
negatywne i pozytywne – bodźce z zewnątrz. Wiele razy
słyszało się o załamaniu psychicznym żołnierzy, czy to
na polu walki czy po powrocie do domu. Stres
towarzyszy żołnierzowi przez całą jego karierę
zawodową. SB u żołnierzy to zespół reakcji
psychologicznych, fizjologicznych oraz zachowań
alarmowych i obronnych organizmu, wobec sytuacji
zagrożenia lub skierowanej przeciwko niemu
(żołnierzowi) agresji.
5. Możliwe źródła stresu bojowego
Są to: długotrwałe napięcie psychiczne spowodowane ciągłym
działaniem na polu walki, widok zabitych i
rannych, okaleczonych, ogólnej skali i okropieństwa wojny.
Działań militarnych, rozminowywanie oraz niszczenie
materiałów wybuchowych, broni, amunicji (Saper – myli się
tylko raz), akcje prowadzone przeciwko ogromnym
manifestacją ludności cywilnej, niekiedy z udziałem kobiet i
dzieci traktowanych jako „żywe tarcze”, działanie w skrajnie
nieprzyjaznych warunkach, osłabione moralne, przeważająca
liczebność wroga (agresora), brak pomocy czy też zaplecza
logistycznego od strony własnej, konieczność przestrzegania
prawa konfliktów zbrojnych, często przeciwko tym, którzy
nie przestrzegają żadnych zasad i praw.
6. Przeciwdziałanie skutkom SB
Utrzymywanie sprzętu i niezbędnych rzeczy do prowadzenia działań w
nieskazitelnym stanie (poczucie bezpieczeństwa co za tym idzie
zmniejszenie stresu), systematyczne szkolenia w najróżniejszych
warunkach w celu przygotowania się na każdą ewentualność
(okoliczność), obserwowanie otoczenia i kolegów, ostrzeganie o grożącym
niebezpieczeństwie, osłanianie (ubezpieczenia) ich podczas
działań, wzajemne zaufanie do „towarzyszy broni”, udzielanie kolegom
pomocy w potrzebie – poszkodowanym, rannym według generalnej
zasady: nikogo nie zostawiamy, przestrzeganie i niełamanie
rozkazów, utrzymanie stałego kontaktu z
dowódcą/przełożonym/członkami zespołu podczas działań na polu
walki, unikanie działań pochopnych – podejmowanie zbędnego
ryzyka, nie przemyślanych akcji i zachowań, dokładne planowanie i
zabezpieczenie akcji, skoncentrowanie się na wykonaniu zadania podczas
misji na polu walki z jednoznaczną psychiczną gotowością do działania w
sytuacji nieprzewidzianego obrotu zdarzeń, każdorazowo po
drastycznym/traumatycznym przeżyciu/akcji, korzystanie z dostępnych
form odreagowania silnych emocji ( rozmowa z zaufaną
rozmową, psychologiem, dowódcą itd.)
7. Zmęczenie walką
Wojna, jak wspominałem, jest to jedna z najgorszych
rzeczy. Dobra kondycja psychiczna i fizyczna pomaga w
radzeniu sobie ze stresem, lecz nie uwalnia od
odczuwania strachu i innych nieprzyjemnych doznań
przed, w czasie i po walce, w której bierze udział
żołnierz. Zespół tych symptomów nazywa się
„Wyczerpanie Walką” i jest naturalnym wynikiem
trudnych zadań w ekstremalnych, zagrażających życiu
warunkach.
8. Zdjęcie przedstawia żołnierza
włoskich sił specjalnych po 72-
godzinnej bitwie w Afganistanie.
Jego wzrok tzw. Thousand-yard
stare, to określenie nieobecnego
wzroku żołnierza wyczerpanego
bitwą, będącego skutkiem stresu o
dużej sile, powodującego kryzys
psychiczny przekraczający ludzkie
przeżywanie.
9. Objawy fizyczne, psychiczne i
zmiany w zachowaniu
Fizyczne: silne napięcie mięśni aż do odczuwania
bólu, dygotanie, nerwowość ruchów, zimny pot, suchość w ustach, bladość
skóry, trudność ze skupieniem, kołatanie serca, zawroty
głowy, wymioty, częste oddawanie moczu, skurcze i drętwienie;
Psychiczne: niepokój (poczucie udręczenia), oczekiwanie na
najgorsze, trudność w skupieniu uwagi, w przypomnieniu sobie
szczegółów, w mowie, komunikowaniu się z innymi, trudność z
snem, budzenie się z powodu koszmarów, ciągłe rozpamiętywanie np.
śmierci, odniesionych ran przez kolegów, wyrzuty sumienia, poczucie
opuszczenia, zachwianie pewności siebie, smutek, zgryzota, płaczliwość.
Wielu żołnierzy odczuwa ww. symptomy, jednakże jest w stanie dalej walczyć
i wykonywać powierzone im zadania.
Zmiany w zachowaniu: niemożność usiedzenia w jednym
miejscu, niezgrabność i brak precyzji w działaniu, nadwrażliwość na bodźce –
podrywanie się z przerażeniem z powodu nagłego, głośnego dźwięku lub
gwałtownego ruchu, niechęć do wykonywania najprostszych
czynności, wybuchowość, przeklinanie, narzekanie, drażliwość.
10. ASD – Zespół Ostrego Stresu
Niemożność uporania się ze stresem przejawia się w
działaniach żołnierza i jego poziomie funkcjonowania.
Stanowi to zagrożenie nie tylko dla niego samego ale również
dla członków zespołu, osób oczekujących na pomoc jak i
bliskich (rodzina, znajomi, ogólne funkcjonowanie w
społeczeństwie). Czas trwania ASD do 30 dni po zdarzeniu.
Objawami są: dysocjacja (odrętwienie, zredukowana
świadomość, depersonalizacja, derealizacja, amnezja);
ponowne doświadczanie urazowego zdarzenia; unikanie
myśli, uczuć lub miejsc; pobudzanie, wyraźny niepokój;
upośledzenie funkcjonowania.
11. PTSD – Zespół Stresu Pourazowego
PTSD jest to rodzaj zaburzenia lękowego będący efektem przeżycia
traumatycznego wydarzenia. Czas trwania jest to co najmniej 1 miesiąc po
urazie, jednakże to zależy od stanu psychiki, wydarzeń jakie wpłynęły na
zachowanie oraz pomocy, z jakiej będzie korzystał żołnierz. Objawami
jest ponowne doświadczenie urazowego zdarzenia, unikanie
myśli, uczuć, rozmów, wyobcowanie, ograniczony zakres przeżywanych
emocji, poczucie ograniczonej przyszłości; pobudzenie (nadmierna
czujność, bezsenność, podwyższona reakcja przestrachu, podatność na
irytację, trudności z koncentracją. Jak wspomniałem wyżej, czas jest
zależny i dzieli się go na trzy przebiegi:
Ostry – objawy utrzymują się krócej niż trzy miesiące;
Chroniczny – objawy utrzymują się dłużej niż trzy miesiące;
Opóźniony – symptomy pojawiają się co najmniej pół roku po urazie.
Pojawiają się także u wielu ofiar objawy „drugorzędne”:
niepokój, depresja, nadużywanie środków
psychoaktywnych, wyczerpanie, spadek wydajności pracy, „poczucie winy
ocalonego”.
12. PTSD rzadko rozwija się
jako samodzielny zespół
zaburzeń. Zwykle
towarzyszą mu
depresje, fobie, alkoholiz
m, dysfunkcje
seksualne, próby
samobójcze oraz
syndrom ocalonego.
13. CiekawostkaArmia USA wykorzystuje umiejętności psów nie tylko do wykrywania materiałów
wybuchowych, amunicji czy broni (służą teraz w Afganistanie) ale również w
celach terapeutycznych. Rzecznik prasowy XI zmiany PKW kpt. Marcin Gil, przez
pół roku miał okazję obserwować pracę amerykańskich terapeutów. Z opisu psów
terapeutów, jakie doświadczył na XI zmianie, mówi: „Psy wyczuwają
przyspieszony oddech i podniesione ciśnienie krwi u człowieka. Podchodzą wtedy
do żołnierza i siadają obok”. Amerykańska armia od dawna wykorzystuje psy do
leczenia PTSD. W polskiej bazie podczas każdej zmiany służy kilka psów, jednak
służą jedynie pomocą przy poszukiwaniu narkotyków, ładunków wybuchowych
itd. Podobny pomysł brał również pod uwagę prof. Stanisław Ilnicki, założyciel
Kliniki Psychiatrii i Stresu Bojowego, mieszczącej się w Wojskowym Instytucie
Medycznym w Warszawie. Będący niegdyś w Centrum Medycznym Marynarki
Wojennej w San Diego, widział jak w terapii wykorzystuje się psy. Przedstawiono
mu uroczego cocker spaniela, który miał stopień sierżanta i przymocowane do
obroży odznaczenia wojskowe. Prof. Pomyślał wówczas o wdrożeniu takiej terapii
w Warszawie, jednak w szpitalu wojskowym jest to w zasadzie nierealne.
Wymagało by to przez NFZ dogoterapii za procedurę medyczną, mającą przewagę
nad leczeniem tradycyjnym , trzeba by było skalkulować koszty, ustanowić etaty
dla psów i ich opiekunów, zapewnić opiekę weterynaryjną orasz szkolenia. Psy
mają za zadanie niwelowanie PSTD, aczkolwiek nie są szkolone do diagnozowania
PTSD. Jednak swoją spontaniczną empatią mógłby wspomagać terapeutów. Fakt
faktem, że nie zastąpią lekarzy, psychologów czy pielęgniarek ale jeśli w Polsce ta
metoda znalazła by zwolenników, należałoby ją wypróbować na prawach
eksperymentu z udziałem wolontariuszy – mówi prof. Ilnicki.
14. Strach na polu walki
Strach na polu walki jeżeli jest nadmierny – stanowi groźne
niebezpieczeństwo. Pod pojęciem strachu rozumieć będziemy te
wszystkie przykre przeżycia oraz przejawy zachowania się
człowieka, które stanowią jego reakcję na niebezpieczeństwo.
Niebezpieczeństwo wywołujące strach może być rzeczywiste lub tylko
pozorne. Reakcję na aktualne niebezpieczeństwo określa się najczęściej
jako strach, zaś reakcję która jest następstwem występującego w
wyobraźni nazywa się lękiem. Bywa również tak, że strach mobilizuje
siły fizyczne żołnierza czy też normalnego człowieka, czyniąc go tym
samym zdolnym do wzmożonego wysiłku i mimo obecności
strachu, próby zmierzenia się z wyzwaniem. Uczucie to, jeśli nie jest zbyt
silne, aktywizuje również intelekt człowieka właściwie go
ukierunkowując. Takiego strachu nie trzeba się wystrzegać, bez niego
bowiem żaden człowiek nie mógłby przez dłuższy czas utrzymać się przy
życiu, nawet w warunkach pokojowych.
15. Jeżeli jednak siła tego strachu (uczucia) przekroczy pewne granice, tzw.
Intensywność optymalną zwiększającą maksymalnie skuteczność
działania tego człowieka i kiedy osiągnie napięcie nadmierne – daje efekt
ujemny. I tak, niewątpliwie pozytywny jest fakt, że strach sygnalizuje
niebezpieczeństwo , jednak najbardziej niebezpieczną formą strachu jest
strach paniczny. Występuje on w dwóch postaciach:
- Paraliżu myśli i motoryki, ogólnego obezwładnienia, które w skrajnych
przypadkach przybiera postać „skamienienia” lub „zamarcia” ze
strachu. Stan taki czyni żołnierza całkowicie bezbronym;
- Pobudzenia motoryki objawiające się ucieczką przed grożącym lub do
mniemanym niebezpieczeństwem (bardzo słaba kontrola ze strony
umysłu, a w skrajnych przypadkach całkowity jej brak).
16. Najogólniej rzecz biorąc, na polu walki dostrzega się następujące
prawidłowości:
- Osłabienie strachu wobec broni, która okazuje się mniej
niebezpieczna niż początkowo sądzono oraz przed
psychologicznymi jej efektami (początkowo świetlne lub
dźwiękowe efekty towarzyszące np. samolotom nurkującym lub
artylerii wywołały niezwykle silny strach):
- Nasilenie strachu przed bronią, której skuteczność byłą
początkowo niedoceniana, to znaczy przynosząca dużo strat.
Silny strach pociąga za sobą znaczny spadek sił, które mogą być
niezbędne do dalszej walki.
17. Przezwyciężenie strachu na polu
walki
Pokonanie nadmiernego strachu jest możliwe u normalnego
człowieka, aczkolwiek aby żołnierz mógł okazać się zdolny do pokonania
własnego strachu, musi być najgłębiej przekonany o słuszności sprawy dla
której się poświęca. Ofiarność i poświęcenie są najwyższą wartością
stanowiącą w głównej mierze o możliwościach przezwyciężenia
niebezpieczeństw wojny zarówno przez poszczególnych żołnierzy, jak i
przez całe armie. Motywy ideowe, określające w głównej mierze
zachowanie się żołnierza w niebezpiecznej sytuacji, nie są jednak
jedynym wyznacznikiem tego zachowania się. W obliczu bezpośredniego
zagrożenia zachowanie się ludzi uzależnione jest również od ich wiedzy i
doświadczenia w rozwiązywaniu zadań w podobnych warunkach. Im
więcej żołnierz będzie wiedział o tym, jak należy działać w danej
sytuacji, im lepiej będzie zdawał sobie sprawę z tego, co jest rzeczywiście
groźne a czego nie należy się obawiać, tym łatwiej będzie mógł opanować
strach, skoncentrować myśli i wykonywać zadanie z powodzeniem.
18. Panika na polu walki
Najgroźniejszym zjawiskiem na polu walki jest panika, która ma
swoje źródła w indywidualnym strachu. Jego narastanie osiąga próg
krytyczny, którego nagłość występowania przybiera tę postać.
Panika jest to tylko forma strachu, naturalnego zjawiska, którego
występuje zawsze w obliczu niebezpieczeństwa. Jest silnym
uczuciem o charakterze efektywnym, wywołującym zmiany
wegetatywne (zmiany w układzie krążenia, pocenie się, drżenie) i
psychiczne (zakłócanie sprawności trzeźwego
myślenia, ograniczenie uwagi, wzmożona wyobraźnia, zanik woli).
Strach może przybierać różną postać: od najłagodniejszej obawy i
lęku do formy najostrzejszej – przerażenia. Obawa i lęk są
wynikiem przewidywanego zdarzenia, natomiast przerażenie jest
nagłym silnym bodźcem.
19. Istotny jest fakt, że oddziały wojskowe, wskutek wysokiego stopnia
zorganizowania i daleko posuniętego przygotowania do działań w
warunkach pola walki, są o wiele mniej podatne na panikę, niż wszelkie
inne zbiorowości. Uznając taki stan rzeczy musimy stwierdzić, że w ew.
wojnie należy oczekiwać większych trudności zapobieganiu panice i jej
zwalczaniu w systemie obronnym terytorium kraju czy też na polu walki
w czasie operacji wojskowych. Panika rozpoczyna się zazwyczaj od
pojedynczych ucieczek. Jeżeli pierwsi uciekinierzy nie zostaną
zatrzymani, inni zauważą również taką możliwość, co zmieni się w
zjawisko masowe. Obok rzeczywistego niebezpieczeństwa, pojawiają się
nowe bodźce w formie zewnętrznych przejawów strachu występującego u
pojedynczych osób. Oznacza to, że strach u poszczególnych jednostek
pobudzany jest już nie tylko przez samo niebezpieczeństwo, ale również
przez współtowarzyszy walki. Jest to zjawisko wzajemnego „zarażania się”
starchem.
20. Klucz do zrozumienia problemu mechanizmów powstania i
przebiegu paniki znajdujemy w psychologii zbiorowości. W tłumie
występuje wzmożone poczucie solidarności, wzmożony pęd do
naśladownictwa. Jeśli jeden z żołnierzy się wyłamie, postanowi
uciekać, wydaje mu się że ujdzie mu to na sucho, ponieważ nie on
jeden ucieka (naśladownictwo) i niejako za innymi, ma
poczucie, że wyjdzie mu to bezkarnie. Pojedyncza ucieczka może
przekształcić się w ucieczkę masową jedynie wtedy, kiedy w danym
zbiorowisku ludzi (a przynajmniej wśród znacznej jego części) nad
wolą walki zacznie górować dążenie do uniknięcia
niebezpieczeństwa, gdy zrodzi się charakterystyczna dla tego
tłumu – więź psychiczna. Stanowi ona najistotniejszy w danym
momencie warunek paniki, bez którego nie mogłaby ona powstać i
trwać.
21. Walka z paniką
Walka z paniką obejmuje całokształt przedsięwzięć podejmowanych w chwili jej
powstania oraz trwania, mających na celu jej przerwanie i przywrócenie oddziałowi
wojskowemu zdolności bojowej. Polega ona na zastosowaniu różnorodnych środków
przeciwdziałania w stosunku do poszczególnych osób ogarniętych paniczną ucieczką
lub tłumu panicznego jako całości. Wśród w środków zwalczania paniki, można
wymienić środki przemocy fizycznej oraz nie mające takiego charakteru. Krótki
moment powstania paniki ma szczególne znacznie, ponieważ albo panika zostanie
zduszona albo się zaszyje. Wiedząc o tym, ten kto spotyka się z ucieczką
towarzysza, powinien słowem lub siłą, zmusić go do zatrzymania się. Należy tutaj
położyć nacisk na szybką interwencję. W tym wypadku nie ma czasu na uzasadnienie
tego, należy działać. Można też pójść w stronę oddziaływania na emocje. Wyuczone
rozkazy podczas długotrwałych szkoleń, również mogą powstrzymać
uciekiniera, kiedy ten już podjął się ucieczki np. „padnij”, „stój”. Również
wypowiadanie głośno nazwiska bądź imienia żołnierza bądź bezpośredni atak na jego
emocje np.: „Kowalski, nie możesz tak zostawić chłopaków! Nie możesz ich zawieść’’.
Może się zdarzyć tak, że te środki się nie sprawdzą i wtedy konieczne jest zastosowanie
siły fizycznej. W dużej mierze leży też autorytet dowódcy. Jednak może też nastąpić
taka sytuacja, że to oficer popada w strach a następnie w panikę, która rozchodzi się jak
zaraza. Wtedy działania powstrzymania musi przejąć najbardziej
kompetentna, trzeźwo oceniająca sytuację jednostka.
22. Podsumowanie
Jak widzicie, zachowania oraz strach czy też panika mogą
spowodować niekiedy większe szkody w oddziałach niż sam wróg.
Najlepszym sposobem na zabezpieczenie się przed
strachem, paniką czy lękiem to, moim osobistym zdaniem, ciągle
doskonale się. W tym procesie należy uwzględnić wszelkie
możliwość, najróżniejsze sytuacji. Wyśmienite przygotowanie
jednak nie jest wyznacznikiem nie występowania strachu czy lęku.
Często żołnierze powtarzali, że „tylko głupi się nie boi”. Strach to
naturalna kolej rzeczy, obecna w życiu żołnierza.
23. Bibliografia
1.wikipedia.org – zagadnienie Psychologia pola walki
2. Przegląd Wojsk Lotniczych i WOPK nr 01/1985
Wychowanie-psychologia-medycyna
„Psychologiczne aspekty udziału człowieka w walce”