2. WPROWADZENIE
KOŚCIÓŁ W SŁUŻBIE RODZINY
SYNOD ROKU 1980 KONTYNUACJĄ
POPRZEDNICH SYNODÓW
WIELKIE DOBRO MAŁŻEŃSTWA I RODZINY
Szczegółowo przeanalizowane wybrane fragmenty dzieła
Familiaris Consortio.
Jana Pawł a II
3. CZĘŚĆ PIERWSZA.
BLASKI I CIENIE RODZINY W DOBIE
OBECNEJ
POTRZEBA ROZEZNANIA SYTUACJI
OSĄD EWANGELICZNY
SYTUACJA RODZINY W ŚWIECIE WSPÓŁCZESNYM
WPŁYW SYTUACJI NA SUMIENIE WIERNYCH
NASZA EPOKA POTRZEBUJE MĄDROŚCI
STOPNIOWOŚĆ A NAWRÓCENIE
ASYMILACJA KULTUR
4. CZĘŚĆ DRUGA.
ZAMYSŁ BOŻY WZGLĘDEM MAŁŻEŃSTWA I RODZINY
CZŁOWIEK OBRAZEM BOGA-MIŁOŚCI
MAŁŻEŃSTWO - KOMUNIĄ MIĘDZY BOGIEM I LUDŹMI
JEZUS CHRYSTUS, OBLUBIENIEC KOŚCIOŁA A SAKRAMENT
MAŁŻEŃSTWA
DZIECI, NAJCENNIEJSZY DAR MAŁŻEŃSTWA
RODZINA - KOMUNIĄ OSÓB
MAŁŻEŃSTWO A DZIEWICTWO
5. KOŚCIÓŁ W SŁUŻBIE RODZINY
Zagrożenia na jakie jest narażona każda rodzina. Opisane trzy typy rodzin i ich reakcje na
doznawane krzywdy oraz napotykane problemy związane z utrzymaniem więzi
międzyludzkiej. Pierwszy typ silnej rodziny, która potrafi pokonać przeciwności losu i
wychodzi z nich „cało”. Drugi model rodziny jest mniej odporny na zadawane rany przez
życie, trzeci zaś jest najsłabszy i najbardziej narażony na utracenie wiary oraz
podstawowych wartości stanowiących fundament rodziny. Rola Kościoła skupia się wokół
oferowania swojej pomocy dla wszystkich rodzin- zarówno tych silnych, jak i słabych.
Podtrzymywanie, oświecanie a także wspieranie, stanowią podstawowe postulaty wspierania
rodziny przez Kościół. Swoją dobrowolność Kościół w szczególności kieruje do ludzi
młodych.
6. SYNOD ROKU 1980 KONTYNUACJĄ POPRZEDNICH SYNODÓW
Pokrótce przedstawiona została tu historia i cele powołania Synodu przez Kościół. Mianowicie była ona
„naturalną kontynuacją dwóch poprzednich Synodów”, ale także i przede wszystkim znakiem
zainteresowania Kościoła problematyką rodziny. Ponadto problematyka ostatniego Synodu wiąże się
ściśle z tematyką Synodu o kapłaństwie służebnym i o sprawiedliwości w świecie współczesnym. Jan
Paweł II poprzez napisanie Adhortacji wypowiedział żywe zainteresowanie Kościoła sprawą rodziny.
7. WIELKIE DOBRO MAŁŻEŃSTWA I RODZINY
Kościół oświecony wiarą czuje potrzebę głoszenia Ewangelii, zwłaszcza ludziom powołanym do
małżeństwa. Utwierdzony w głębokim przekonaniu, że jedynie przyjęcie Ewangelii pozwoli
człowiekowi w pełni cieszyć się rodziną i małżeństwem. Dzięki niej [Ewangelii] będziemy mogli lepiej
poznać i wypełniać zamysł Boży. Wszystko to jest szczególnie ważne, gdyż w obecnym momencie
historycznym rodzina jest przedmiotem ataków ze strony licznych sił, które chciałyby ją zniszczyć lub
zniekształcić. Kościół jako sługa Boży naznaczony jest do tego, by głosić zamysł Boży dotyczący
małżeństwa i rodziny, przyczyniając się w ten sposób do odnowy społeczeństwa i Ludu Bożego.
8. POTRZEBA ROZEZNANIA SYTUACJI
Poznawcza misja Kościoła
skierowana ku odkryciu stosunków,
w których urzeczywistnia się dzisiaj
małżeństwo i rodzina. Zadaniem
Kościoła jest niesienie ludziom, a w
szczególności rodzinie, niezmiennej
a zawsze nowej Ewangelii. Na
potrzebę pełnienia planu Bożego,
Kościół nieustannie przypatruje się
rozwojowi rodzin oraz
poszczególnych jej członków, by w
pełni móc nieść im pomoc i
wsparcie. Autor wspomina także o
indywidualnych zagrożeniach na
jakie są narażona kobieta i
mężczyzna z osobna, podczas gdy
otaczający ich świat z niebezpieczną
prędkością oferuje coraz to nowsze
formy nawiązywania znajomości.
Wszystko to może prowadzić do
braku zdolności dokonania
obiektywnej odpowiedzi, a niekiedy
nawet w różny sposób zdradza
prawdę i godność osoby ludzkiej.
9. OSĄD EWANGELICZNY
Stanowisko Kościoła wobec idee ocalenia godności oraz urzeczywistnienia całej prawdy
małżeństwa i rodziny. Kościół dokonuje własnej oceny ewangelicznej poprzez Pasterzy
nauczających w imieniu Chrystusa, ale także poprzez świeckich, wezwanych do wyjaśniania
i wprowadzania ładu do rzeczywistości doczesnej według zamysłu Boga. Świeccy mają
szczególne zadanie odczytywania dziejów tego świata w świetle Chrystusa. Nadprzyrodzony
zmysł wiary Kościoła kieruje się głosem sumienia, by w ten sposób bronić i wspierać ubogich
oraz pogardzonych. Kościół docenia również badania socjologiczne i statystyczne, nie
pozostając obojętnym wobec pracy bliźnich. Pasterze będący silną częścią wspólnoty Kościoła,
powołani są do niesienia ludziom zmysłu wiary oraz pomocy w dokonywaniu dojrzałej oceny
ewangelicznej. Również rodzina oraz bliscy powinni stanowić dla siebie wsparcie i powinni
obdarowywać się własnym wkładem w celu wyprowadzenia autentycznej oceny ewangelicznej.
10. SYTUACJA RODZINY W ŚWIECIE WSPÓŁCZESNYM
Pozytywne oraz negatywne strony życia
każdego człowieka w rodzinie, a w
szczególności przybliżony został
aspekty małżeństwa i
odpowiedzialności, która się z nim
wiąże. Plusem jest zyskanie bratniej
duszy i umocnienie więzi, natomiast z
drugiej strony coraz częściej
przekraczane zostają moralne granice,
jak np. usuwanie ciąży przez kobietę
czy też nadużywanie środków
antykoncepcyjnych w celu uniknięcia
zajścia w ciąże. Wszystko to może być
skutkiem strachu, obaw i nadmiernego
dobrobytu nastawionego wyłącznie na
konsumpcje, ale też ucieczką od
ponoszenia odpowiedzialności.
W wielu przypadkach te negatywne
objawy są dążeniem do osiągnięcia
własnego egoistycznego dobra.
Innym przypadkiem są rodziny tzw.
Trzeciego Świata, którym brakuje
podstawowych środków do życia,
takich jak: pożywienie, praca,
mieszkanie czy lekarstwa. W
historii rodzina przedstawiona
została jako mieszanina blasków
i cieni.
11. WPŁYW SYTUACJI NA SUMIENIE WIERNYCH
Środki społecznego przekazu stanowią często przeszkodę w zachowaniu podstawowych wartości. Jako
przykład wymienia się m.in.: szerzenie się rozwodów, zawieranie jedynie cywilnych kontraktów
małżeńskich, przyjmowanie sakramentu małżeństwa bez żywej wiary, dla innych motywów; odrzucanie
norm moralnych, które regulują współżycie małżeńskie i nadają mu ludzki i chrześcijański wymiar.
12. NASZA EPOKA POTRZEBUJE MĄDROŚCI
Zadaniem Kościoła jest
przekazywanie nauk
wiernym w celu uznania
prawdziwych wartości, by
bronione były prawa ludzi
i szerzyła się
sprawiedliwość wewnątrz
struktur społecznych.
Niestety nauka nie zawsze
daje oczekiwane skutki i
często wykorzystywana
jest wbrew jej pierwotnemu
przeznaczeniu, którym jest
rozwój osoby ludzkiej.
Celem Kościoła jest więc
odzyskanie powszechnej
świadomości prymatu
wartości moralnych czyli
sensu życia człowieka.
A sama nauka winna sprzymierzyć się
z mądrością: "Epoka nasza bardziej niż
czasy ubiegłe potrzebuje takiej
mądrości, która by wszelkie rzeczy
nowe, jakie człowiek odkrywa, czyniła
bardziej ludzkimi. Przyszłym losom
świata grozi bowiem
niebezpieczeństwo, jeśli ludzie nie
staną się mądrzejsi". Należy pamiętać
też o kształtowaniu sumienia
moralnego, które może przyczynić się
do budowania świata opartego na
większej sprawiedliwości i braterstwie.
13. Należy sprzeciwić się niesprawiedliwości poprzez
nawrócenie umysłu serca, dążąc do wyrzeczenia się
własnego egoizmu. Potrzebne jest ciągłe i nieustanne
nawracanie, które wymaga wewnętrznego oderwania
się od wszelkiego zła i przylgnięcia do dobra w jego
pełni, a które w praktyce dokonuje się często etapami.
STOPNIOWOŚĆ A NAWRÓCENIE
14. Kościół czerpie z poszczególnych kultur
wszystko to, co może lepiej wyrazić
niezgłębione bogactwa Chrystusowe, by z
każdym dniem dochodzić do doskonalszego
i głębszego poznania Prawdy, którą otrzymał od
Pana. Podwójna zasada: zgodności z Ewangelią
tych kultur, które Kościół pragnie asymilować
i jedności Kościoła powszechnego, musi
znajdować się zawsze u podstaw studium, także
w dziedzinie małżeństwa i rodziny.
ASYMILACJA KULTUR
15. CZŁOWIEK OBRAZEM BOGA-MIŁOŚCI
Miłość jest podstawowym i wrodzonym powołaniem, czyli zdolnością i odpowiedzialnością za miłość
i wspólnotę, każdej istoty ludzkiej, która została stworzona na podobieństwo samego Boga. 2 sposoby
urzeczywistnienia powołania osoby ludzkiej do miłości: małżeństwo i dziewictwo, będące wypełnieniem
najgłębszej prawdy o człowieku, o jego istnieniu "na obraz Boży". Płciowość kobiety i mężczyzny
przejawia się w aktach małżeńskich jako dar z ciał. Owocem miłości małżeńskiej ma być wydanie
potomstwa na świat. Zawiercie małżeństwa jest więc przyjęciem pełnej odpowiedzialności skierowanej ku
planowaniu rodziny, ale też wewnętrzną wspólnotą życia i miłości, zamierzoną przez Boga.
16. MAŁŻEŃSTWO - KOMUNIĄ MIĘDZY
BOGIEM I LUDŹMI
Komunia miłości pomiędzy Bogiem i ludźmi znajduje swój wymowny wyraz w przymierzu
oblubieńczym zawartym pomiędzy mężczyzną i kobietą. Główny przekaz Objawienia: "Bóg miłuje
swój lud" poprzez które mężczyzna i kobieta wyrażają swoją miłość małżeńską. Więź ich miłości
staje się obrazem i znakiem Przymierza łączącego Boga z Jego ludem.
17. JEZUS CHRYSTUS, OBLUBIENIEC KOŚCIOŁA A SAKRAMENT
MAŁŻEŃSTWA
Pierwotna prawda małżeństwa- prawdą o
„początku”. Małżeństwo ochrzczonych staje
się rzeczywistym znakiem Nowego
i Wiecznego Przymierza, zawartego we krwi
Chrystusa. Jest tez ono jednym z 7
sakramentów Nowego Przymierza. Na mocy
sakramentu związek małżonków jest bardziej
nierozerwalny, a poprzez sakramentalny znak,
ich wzajemna przynależność jest
rzeczywistym obrazem samego stosunku
Chrystusa do Kościoła. Małżeństwo, podobnie
jak każdy sakrament, jest pamiątką,
uobecnieniem i proroctwem zbawczego
dzieła. Małżeństwo we właściwy sobie sposób
jest rzeczywistym znakiem dzieła zbawienia.
„Miłość zmierza do jedności głęboko
osobowej, która nie tylko łączy w jedno ciało,
ale prowadzi do tego, by było tylko jedno
serce i jedna dusza. Wymaga ona
nierozerwalności i wierności w całkowitym
wzajemnym obdarowaniu i otwiera się ku
płodności. Jednym słowem chodzi o normalne
cechy charakterystyczne każdej naturalnej
miłości małżeńskiej…”
18. DZIECI, NAJCENNIEJSZY DAR MAŁŻEŃSTWA
Uwieńczeniem
małżeństwa jest
rodzenie i
wychowywanie dzieci.
Ludzie, którzy zawarli
związek małżeński są
jednością, która
skierowana jest ku
dawaniu życia nowej
osobie i zapewnienia
jej dostatnich
warunków do życia.
Dziecko jest więc
trwałym znakiem
jedności małżeńskiej.
Osobom bezpłodnym
powierzona jest
równie ważna i
odpowiedzialna
misja, jak na przykład
adopcja, różne formy
pracy wychowawczej,
niesienie pomocy
innym rodzinom czy
dzieciom ubogim lub
upośledzonym.
19. Rodzina i małżeństwo wytwarzają zespół międzyosobowych odniesień, np.: ojcostwo,
braterstwo czy macierzyństwo. I to właśnie rodzina chrześcijańska buduje Kościół, czyli
rodzinę Bożą. Małżeństwo chrześcijańskie stanowi naturalne środowisko, w którym
dokonuje się włączenie osoby ludzkiej do wielkiej rodziny Kościoła. Tak więc Kościół
znajduje w rodzinie, zrodzonej z sakramentu, swoją kolebkę i miejsce, w którym
wchodzi w pokolenia ludzkie, a one - w Kościół.
RODZINA - KOMUNIĄ OSÓB
20. "Kto potępia małżeństwo, pozbawia także dziewictwo jego chwały; kto natomiast je chwali, czyni
dziewictwo bardziej godnym podziwu i chwalebnym.” Małżeństwo i dziewictwo to dwa sposoby
wyrażenia i przeżywania jednej Tajemnicy Przymierza Boga ze swym ludem. Dziewictwo świadczy
o tym, że Królestwo Boże i jego sprawiedliwość są ową cenną perłą pożądaną nad wszelkie, nawet
największe wartości, której człowiek winien szukać jako jedynej wartości ostatecznej. Człowiek
bezżenny, chociaż wyrzeka się płodności fizycznej, staje się płodny duchowo, staje się ojcem
i matką wielu. Małżonkowie chrześcijańscy mają zatem prawo oczekiwać od osób bezżennych
dobrego przykładu i świadectwa dozgonnej wierności swemu powołaniu.
MAŁŻEŃSTWO A DZIEWICTWO
22. W zamyśle Boga
Stworzyciela i
Odkupiciela
rodzina odkrywa
nie tylko swoją
"tożsamość", to,
czym "jest",
ale również
swoje
"posłannictwo",
to, co
może i powinna
"czynić".
23. Rodzina dlatego otrzymuje misję
strzeżenia, objawiania
i przekazywania miłości , będącej
żywym odbiciem i rzeczywistym
udzielaniem się miłości Bożej
ludzkości oraz miłości Chrystusa
Pana Kościołowi, Jego oblubienicy.
24. Człowiek nie może żyć bez miłości. Człowiek pozostaje dla siebie istotą niezrozumiałą,
jego życie jest pozbawione sensu, jeśli nie objawi mu się Miłość, jeśli nie spotka się
z Miłością, jeśli jej nie dotknie i nie uczyni w jakiś sposób swoją, jeśli nie znajdzie w niej
żywego uczestnictwa.
Wewnętrzną zasadą, trwałą mocą i celem ostatecznym tego zadania jest miłość: tak
jak bez miłości rodzina nie jest wspólnotą osób, tak samo bez miłości nie może ona
żyć, wzrastać i doskonalić się jako wspólnota osób.
25. Owa komunia małżeńska ma swoje korzenie w naturalnym uzupełnianiu się
mężczyzny i kobiety, i jest wzmacniana przez osobistą wolę małżonków
dzielenia całego programu życia, tego, co mają i tego, czym są. Stąd taka
komunia jest owocem i znakiem potrzeby
głęboko ludzkiej.
26. Bóg chce nierozerwalności małżeństwa i daje ją jako owoc, jako znak i
wymóg miłości absolutnie wiernej, którą On darzy człowieka i którą
Chrystus Pan żywi dla swego Kościoła.
27. Dar sakramentu jest jednocześnie
powołaniem i przykazaniem dla
małżonków chrześcijańskich, aby
pozostali sobie wierni na zawsze,
ponad wszelkie próby i trudności, w
wielkodusznym posłuszeństwie świętej
woli Pana: "Co więc Bóg złączył, niech
człowiek nie rozdziela"
28. Wszyscy członkowie rodziny, każdy wedle własnego daru, mają łaskę i
odpowiedzialny obowiązek budowania dzień po dniu komunii osób, tworząc z
rodziny "szkołę bogatszego człowieczeństwa". Dokonuje się to poprzez łaskę i
miłość wobec dzieci, wobec chorych i starszych; poprzez wzajemną codzienną
służbę wszystkich; poprzez dzielenie się dobrami, radościami i cierpieniami.
29. W rzeczywistości "życie
osób starszych ułatwia nam
zdanie sobie sprawy
z hierarchii wartości
ludzkich; ukazuje ciągłość
pokoleń i wspaniale
przedstawia wzajemną
zależność Ludu Bożego.
Osoby starsze ponadto
mają charyzmat
przekraczania barier
między pokoleniami, zanim
one zaistnieją.
30. Niektórzy pytają, czy warto
żyć, czy też nie byłoby lepiej
w ogóle się nie narodzić;
wątpią, czy godzi się
powoływać innych do życia,
skoro być może będą oni
złorzeczyć, że wypadło im
istnieć w okrutnym świecie,
którego grozy nie można
nawet przewidzieć.
31. Kościół jednakże
mocno wierzy, że
życie ludzkie,
nawet gdy słabe i
cierpiące, jest
zawsze
wspaniałym
darem Bożej
dobroci. Przeciw
pesymizmowi i
egoizmowi,
zaciemniającym
świat, Kościół
opowiada się za
życiem: w
każdym życiu
ludzkim umie
odkryć
wspaniałość
owego "Tak",
owego "Amen",
którym jest sam
Chrystus.
32. Kiedy
małżonkowie,
uciekając się do
środków
antykoncepcyjny
ch, oddzielają od
siebie dwa
znaczenia, które
Bóg Stwórca
wpisał w naturę
mężczyzny i
kobiety i w
dynamizm ich
zjednoczenia
płciowego,
zajmują postawę
"sędziów"
zamysłu Bożego
i "manipulują"
oraz poniżają
płciowość
ludzką, a wraz z
nią osobę
własną i
współmałżonka,
fałszując wartość
"całkowitego"
33. Wybór rytmu naturalnego bowiem, pociąga za sobą akceptację cyklu osoby, to
jest kobiety, a co za tym idzie, akceptację dialogu, wzajemnego poszanowania,
wspólnej odpowiedzialności, panowania nad sobą. Przyjęcie cyklu i dialogu
oznacza następnie uznanie charakteru duchowego i cielesnego zarazem komunii
małżeńskiej, jak również przeżywanie miłości osobowej w wierności, jakiej ona
wymaga.