2. cZyM jESt „Dilettante – teatr w ruchu” to program działający
w ramach Małopolskiego Instytutu Kultury, prowa-
dzony przez pasjonatów dla pasjonatów.
„DiLEttantE Nazwa programu wywodzi się z włoskiego dilettare,
– tEatr co znaczy „lubować się”, i określa osoby, które zaj-
mują się czymś ze względu na zamiłowanie, a nieko-
niecznie wykształcenie. Pracujemy właśnie z miłośni-
w ruchu”? kami teatru (instruktorami teatralnymi, nauczycielami,
animatorami kultury, pedagogami), którzy prowadzą
amatorskie zespoły teatralne, w swojej pracy wyko-
rzystują elementy teatru albo uczą o teatrze. Zależy
nam na tym, by przekazać im wiedzę i umiejętności,
które ich rozwiną i pomogą im w pracy teatralnej.
Jak to robimy?
Na warsztatach z pedagogiki teatru pracujemy
z uczestnikami nad teatrem cieni, improwizacjami,
tworzeniem lalek teatralnych, głosem, techniką
aktorską, reżyserią etiud czy przygotowywaniem
całego spektaklu. Dodatkowo udzielamy konsultacji
indywidualnych w szkołach, domach kultury, świetli-
2
3. cach wiejskich, by tworzone tam przestawienia były
inspirujące i coraz ciekawsze – zarówno dla aktorów,
jak i widzów. Mamy również stronę internetową,
na której gromadzimy bezcenne skarby: materiały
edukacyjne, scenariusze, opisy ćwiczeń itp., przydat-
ne w indywidualnych zmaganiach z materią teatru,
a co najważniejsze: raz w roku organizujemy festiwal
– trzydniowe źródło inspiracji teatralnych zarówno
dla instruktorów i ich grup, jak i dla nas – praktyków
i teoretyków teatru.
„Dilettante” jest miejscem wspólnych poszukiwań.
Wierzymy w pracę z nieprofesjonalistami, pasjonata-
mi teatru oraz w możliwość rozwoju, jaką każdemu
może dać teatr. Bo dobry teatr nie musi powstawać
w pięknych wnętrzach, nie musi być bardzo kosztow-
ny. By powstał, potrzebni są przede wszystkim piękni
ludzie i pasja. Potrzebni jesteście Wy – teatralni
dilettanti.
3
4. teatrakCje – wydarzenia FestIwal teatrów ama-
teatralne, happeningi, pokazy torskICh „wózek tesPI- oPraCowywanIe
spektakli itp. przygotowywane sa” – wielkie czterodniowe metoDologII – wspiera-
przez uczestników aktualnej święto teatru w jednej jąc lokalnych instruktorów
edycji „Dilettante” i realizowa- z miejscowości w Małopolsce w ich zmaganiach z mate-
ne w ich rodzinnych miejscowo- podsumowujące roczną pracę rią teatru, opracowujemy
ściach, będące szansą zapre- instruktorów i grup teatral- sposoby pracy z amator-
zentowania swoich osiągnięć nych w ramach programu skimi grupami teatralnymi
lokalnej publiczności „Dilettante”
www.dilettante.pl Centrum eDukaCjI
strona Internetowa teatralnej – tworzone wraz
Programu – dla tych, którzy z Teatrem Figur Kraków nowe
w swojej pracy teatralnej czują miejsce na mapie Krakowa propo- DIlettante – pasjo-
się opuszczeni; można tutaj nujące ofertę edukacyjną dla dzieci, naci i idealiści w imię
znaleźć m.in.: opisy ćwiczeń młodzieży i dorosłych; w programie dostępnej dla wszystkich
teatralnych, propozycje reper- m.in.: stałe grupy teatralne prowa- edukacji teatralnej
tuarowe, adaptacje sceniczne dzone przez aktorów TFK, warszta-
literatury, materiały warsztato- ty rytmiczne i pantomimy, wykłady
we i edukacyjne i lekcje o teatrze, teatr naukowy,
czytanie dramatów
4
5. kurs mIstrzowskI – pilota-
żowy projekt „Dilettante” – cykl
weekendowych spotkań warszta- kulIsy – comiesięczne
towych prowadzony przez wybra- otwarte spotkania warsz-
nych praktyków teatru z całego tatowe, prowadzone przez
świata, podnoszący kwalifikacje zaproszonych artystów
kadry programu oraz środowisk (aktorów, reżyserów,
teatralnych zainteresowanych plastyków itp.), na których
pracą pedagogiczną i tworzeniem rozwijamy kreatywność
ambitnej propozycji dla młodego i zgłębiamy tajniki teatru;
widza dla byłych uczestników
„Pracowni” i nie tylko
warsztaty
z PeDagogIkI
teatru
PraCownIe – dwuletni InDywIDualne
kurs warsztatowy dla in- konsultaCje – dla
struktorów prowadzących instruktorów i ich grup
amatorskie zespoły teatral- teatralnych w poszcze-
ne, realizowany przez „Di- gólnych miejscowo-
lettante” i aktorów Teatru ściach
Figur Kraków
5
6. KiM ByŁ tESPiS Warto zapamiętać imię Tespisa, bo to właśnie on wy-
myślił teatr. Jak do tego doszło? W jego czasach (czyli
w V wieku przed naszą erą) w Grecji ludzie czcili Dioni-
i cO Z tyM zosa – boga wina i urodzaju. Podczas obchodów jego
świąt śpiewano pieśni chóralne, zwane dytyrambami.
wÓZKiEM? Znudzony ich monotonną formą Tespis wprowadził
postać rozmawiającą z chórem, zwaną koryfeuszem
?? ?
(przewodnikiem chóru). Tak wyłonił się pierwszy aktor,
a wraz z nim – teatr. Tespis, chcąc podzielić się swoim
odkryciem z innymi mieszkańcami Grecji, jeździł z wioski
do wioski na wozie – zwanym właśnie wózkiem Tespisa.
?
My nie wymyślamy teatru, ale chcemy dzielić się
?
nim i wspólnie go odkrywać – właśnie dlatego nasz
Festiwal nosi nazwę Wózek Tespisa. Podróżując po
niewielkich miejscowościach Małopolski, dzielimy się
?
swoimi umiejętnościami i doświadczeniem z tymi, któ-
rym zależy na jakości ich przedstawień. Zwieńczenie
naszych spotkań, Festiwal „Wózek Tespisa”, pozwala
nam raz w roku spotkać się, cieszyć swoją obecnością
i docenić teatr – miejsce wspólnego świętowania.
6
7. Do tej pory „Wózek Tespisa” wyruszył w podróż
sześć razy: do Wolbromia (2003), Więcławic Starych
(2006–2007), Lanckorony (2008–2010). Gdzie dotrze
następnym razem? Zobaczymy…
„WÓZek teSPiSa”
→ to Festiwal bez nagród – bo nagrodą jest już samo
uczestniczenie, przeżywanie i współdziałanie.
→ to zwieńczenie rocznej pracy instruktorów i grup
teatralnych w ramach danej edycji „Dilettante”; pod-
czas Festiwalu uczestnicy biorą udział w warsztatach
prowadzonych przez zaproszonych artystów z całej
Polski i nie tylko. Dla wszystkich chętnych odbywają
się również warsztaty otwarte.
Festiwal kończy wielka akcja plenerowa – happening
z udziałem wszystkich uczestników Festiwalu i pu-
bliczności.
/////////////////////////////////////////////
7
8. antygrawitacja
w tEatrZE
Z czym kojarzy Wam się antygrawitacja? Z rakietą
kosmiczną, piórkiem na wietrze, pierwszym spacerem
po Księżycu, dmuchawcami? A co myślicie o antygra-
witacji w teatrze? Niemożliwe?
Właśnie szaleństwo takiego pomysłu skłoniło nas
do jego podjęcia podczas tegorocznego Festiwalu
„Dilettante”. Sami nie wiemy, czy da się bez pomocy
maszyn czy kosmicznej energii oderwać od ziemi.
Może to właśnie teatr stanie się trampoliną, która
umożliwi dalekie loty, nic sobie nie robiące z przycią-
gania ziemskiego?
Antygrawitacyjny temat nasuwa myśl o rewolucji,
odejściu od reguł, zmianie porządku. W taki też spo-
sób postanowiliśmy podejść do tej książeczki. Cały
zespół „Dilettante”, dosłownie wszyscy – aktorzy, re-
8
9. żyserzy, plastycy, muzycy, teatrolodzy, wolontariusze,
pedagodzy cyrku, koordynatorzy (w liczbie jednego)
– opisali na potrzeby tej publikacji swoje ulubione lub
wymyślone przez siebie ćwiczenie antygrawitacyjne.
W ten sposób chcemy Wam pokazać, że:
→ w teatrze nie ma rzeczy niemożliwych;
→ jeden temat można próbować rozgryźć na tyle
sposobów, ile osób w grupie (i pewnie jeszcze więcej
p
p-u
– wystarczy trochę dobrej woli i wyobraźnia);
po
→ pracę nad spektaklem warto poprzedzić tema-
lej
wk
tycznymi ćwiczeniami, rozmowami, zabawami, które
tu
pomogą Wam spojrzeć na dany temat z różnych per-
spektyw, otworzyć się na wielość możliwości.
Specjalna edycja książeczki „Dilettante” dla wyjątko-
wych osób – zbiór niepowtarzalnych ćwiczeń i po-
mysłów, które może wykorzystać w pracy teatralnej
każdy – i mały, i duży.
Zadanie z pozoru tak niemożliwe do wykonania jak
osiągnięcie lewitacji. Czy się udało? Oceńcie sami!
9
10. ↓ roZgrZeWka ↓ unieś jak najwyżej, a lewą opuść jak najniżej.
3. Podrzuć lekko piłkę lewą dłonią w kierunku prawej.
4. Złap piłkę w locie – chwyć ją prawą dłonią w naj-
wyższym punkcie lotu, dokładnie w momencie, kiedy
zatrzyma się na chwilę, zanim zacznie spadać.
5. Jeśli udało Ci się złapać piłkę, zamień ręce – opuść
prawą i unieś lewą. Powtórz ćwiczenie, wyrzucając
piłkę tym razem z prawej dłoni.
→ lewItujĄCa PIŁka 6. Ćwiczenie powtarzaj tak długo, aż piłka wpadnie
To ćwiczenie rozwija koordynację ruchów, poprawia w stan lewitacji – delikatnie unosząc się, będzie lądo-
koncentrację i relaksuje. Pomaga zarówno w nauce wała w górnej dłoni bez wysiłku. (Piotr Idziak)
żonglowania, jak i w kształtowaniu podstawowych
umiejętności lewitacyjnych. → sPrĘŻenIe / rozPrĘŻenIe
Stajesz w następującej pozycji: stopy w takiej odle-
Do wykonania tego ćwiczenia potrzebujesz piłki do głości, że każda z nich znajduje się na linii ramienia.
żonglowania oraz dwóch rąk (lewej i prawej). Jesteśmy zupełnie rozluźnieni. Dłonią rozmasowuje-
my splot słoneczny (okolice mostku). To w tym miej-
1. Weź piłkę w lewą dłoń. Podrzuć kilka razy przed scu następuje pierwszy ruch, a jest nim spinanie ciała,
sobą i obserwuj trasę lotu piłki. Czy widzisz najwyż- jakby zamienianie w kamień każdego mięśnia. Ruch
szy punkt jej lotu? Zauważ moment, w którym piłka rozprowadza się powoli, równomiernie, promieniście
zatrzymuje się na chwilę, zanim zacznie spadać. po całym ciele – tak że niebawem wyglądamy jak po-
2. Wciąż trzymając piłkę w lewej dłoni, prawą rękę sągi. Całe ciało jest tak bardzo spięte, że aż podnosi
10
11. się na palcach. Twarz zastyga w dziwnym grymasie, Podnosimy pięty (stajemy na palcach).
ponieważ każdy jej mięsień jest również bardzo na- Proste prawda?
pięty. Dłonie też zastygają w tym dziwnym skurczu. Teraz robimy to na zmianę, równocześnie stojąc na
Musimy tak wytrzymać chwilkę i gdy już czujemy, jak pięcie jednej nogi i palcach drugiej.
bardzo ciało jest rozgrzane, to z donośnym krzykiem Jeśli to opanowaliśmy, możemy dołączyć ręce, aby
(który wydobywa się z tego samego miejsca – z cen- ustabilizować naszą lewitację.
trum, z którego pochodził ruch) gwałtownie rozluźnia-
my ciało. Stajemy znów w pozycji wyjściowej. Wahadło księżycowe to ćwiczenie ruchów zaprzecza-
jących prawom ciążenia ziemskiego, rozwój wyobraź-
Ćwiczenie to uwalnia ciało od stresów, rozgrzewa je i po- ni i koordynacji ruchowej. (Bas Pawełczak)
woduje, że na twarzy pojawia się uśmiech. Takie rozluź-
nione, rozgrzane, radosne ciało jest gotowe, aby pofru-
nąć – czy to w akrobatycznych lotach podniebnych, czy
uwalniając myśl w lotach projektowania. (Ewa Woźniak)
→ wahaDŁo ksIĘŻyCowe
Aby latać, wcale nie trzeba się rozpędzać czy skakać
w przepaść. Poszukiwanie antygrawitacji należy roz-
począć od pozycji stojącej zrelaksowanej.
Ćwiczenia przygotowawcze:
Podnosimy palce u stóp (stajemy na piętach).
11
12. ↓ integracJa ↓ → lInoskoCzek
Prowadzący wyznacza na ziemi linię o długości
5–10 m (może być za pomocą sznurka). Uczestnicy
tej zabawy mają za zadanie przejść dokładnie po linie:
→ sPaCer Po ksIĘŻyCu I z głową podniesioną do góry, tyłem, z zawiązanymi
Dobieramy się w pary, które łapią się za ręce, two- oczami, trzymając filiżankę pełną wody, skacząc na
rząc tzw. siodełko. Po ustawieniu się w dwuszereg, jednej nodze, trzymając w rękach otwarty parasol lub
w którym pary stają naprzeciw siebie, klękają i tworzą tańcząc. Dwie osoby mogą także rozpocząć zadanie
księżycową ścieżkę. Para z początku szeregu roz- z dwóch różnych krańców liny – gdy się spotkają, mu-
dziela się: jedna z osób ściąga buty i próbuje przejść szą wyminąć się tak, aby nie zejść z liny. Zawodnik,
ścieżkę, stąpając po rękach splecionych w siodełka, który najlepiej wykona zadanie, wygrywa. (Tomasz
druga pomaga, przytrzymując partnera za rękę. Osoba Tylka)
spacerująca może również podtrzymywać się za głowy
osób tworzących ścieżkę. Gdy zamknie oczy, uzyskuje → antygrawItaCyjny kaPeĆ
wrażenie księżycowej grawitacji. Po przejściu ścieżki Zakładamy kapcia na stopę (lewa, prawa – do wybo-
osoby te tworzą ostatnią parę, a kolejna para próbuje ru; kapeć powinien być rodzaju wsuwanego). Bierze-
przejść ścieżkę. my nożny zamach i gwałtownym ruchem wykopujemy
kapeć pionowo w górę. Kto wprawi kapeć w najcie-
Uwaga! Ważne, by uczestnicy zabawy pomagali kawszy ruch podczas lotu, wygrywa.
sobie, a nie przeszkadzali. Ćwiczenie na podwójne
zaufanie – zarówno do partnera, jak i całej grupy. To ćwiczenie pokazuje, jak niepowtarzalny i nieprze-
(Tomasz Tylka) widywalny jest ruch wyrzuconego przedmiotu – ile
12
13. wykopnięć kapcia, tyle rodzajów lotu. Tak też jest Niestety, po jakimś czasie, w okolicy pojawia się
w improwizacjach – nie ma ustalonych, schematycz- bardzo niebezpieczny wirus antygrawitacyjny
nych rozwiązań. Każdy kocha inaczej, każdy inaczej (w tym momencie uaktywnia się druga grupa). Jego
wyobraża sobie szczęście, każdy inaczej rozumie zadaniem jest zdezorganizowanie pracy maszyny
antygrawitację. (Jakub Snochowski) grawitacyjnej. Grupa musi znaleźć sposób na wypro-
wadzenie maszyny ze skupienia, odwrócenie uwa-
→ maszyna anty-grawItaCyjna gi poszczególnych jej elementów-uczestników od
Grupa dzieli się na dwie podgrupy. Pierwsza z nich swojej pracy (jedynej rzeczy, jakiej nie może robić, to
tworzy maszynę grawitacyjną. Na środku sali staje dotykanie i przewracanie uczestników pierwszej gru-
jeden uczestnik i zaczyna wykonywać dowolny ruch py). Wirus ma za zadanie zajęcie całego organizmu
(może to być również gest) połączony z jakimś dźwię- maszyny. Maszyna jednak nie może się poddać, musi
kiem. Kolejna osoba „przyczepia się” do pierwszego walczyć, stawić czoła wszystkim niebezpiecznym
uczestnika ćwiczenia, tzn. stara się dopasować swoją cząsteczkom. Gdy wirus antygrawitacyjny całkowicie
propozycję ruchu i dźwięku do działania pierwszego. opanuje maszynę, na znak prowadzącego ćwiczenie,
Dochodzą kolejne osoby, aż maszyna jest kompletna. maszyna wybucha i wraz z cząsteczkami wirusa za-
Maszyna musi ze sobą współpracować, cała praca mienia się w gwiezdny pył. Każdy uczestnik znajduje
odbywa się w odpowiednim tempie, mechanicznie dla siebie nowy ruch, rytm, dźwięk, może również
i jest skoordynowana. Każdy element jest tam bardzo działać na różnych poziomach (leżąc na podłodze,
ważny i bez niego sprawne funkcjonowanie maszyny stojąc na krześle, opierając się o ścianę itp.). Ćwicze-
byłoby niemożliwe. Na znak prowadzącego ćwiczenie, nie kończy prowadzący zajęcia. (Alicja Komorek)
maszyna może przyspieszać i zwalniać pracę, ale nie
może zgubić swojego rytmu. /////////////////////////////////////////////
13
14. ↓ rytm ↓ → or-BItowanIe Bez Cukru
Dzielimy się na dwie grupy i stajemy naprzeciw siebie
w dwu rzędach. Pierwsza grupa stąpa w rytmie
czwórkowym, klaszcząc „na jeden”. Druga grupa, stą-
pając w rytmie trójkowym, również stara się klaskać
„na jeden”. Każdy pilnuje swojego rytmu, starając
się jednocześnie zwrócić uwagę, kiedy klaśnięcia obu
grup nakładają się na siebie.
!!!
Ćwiczenie ma za zadanie uwolnić naszą głowę od
kontrolowania i nadmiernego rozumienia wszyst-
kiego. Jeżeli uda się nam przestać liczyć (do trzech
albo czterech) w trakcie wykonywania ćwiczenia to
skupimy się na dźwiękach i usłyszymy powtarzający
się rytm, a wtedy ręce same będą wiedziały, kiedy kla-
skać. Ćwiczenie to uzmysławia, jak istotne w grze ak-
torskiej są skupienie oraz słuchanie siebie nawzajem.
Wprowadzenie ciała w odpowiedni timing bowiem,
jak i praca aktora na scenie, wymagają skupienia na
tym, co tu i teraz. (Bartosz Nowakowski)
/////////////////////////////////////////////
14
15. ↓ Zaufanie ↓ → sIoDeŁko
Dobieramy się w pary. Dzięki wzajemnej współpracy
uda nam się osiągnąć zamierzony cel: poczujemy, jak
przyjemnie, przynajmniej na chwilę, oderwać ciało
od ziemi. Jedna osoba z pary przyjmuje pozycję tzw.
siodełka (staje w rozkroku, ugina nogi w kolanach
i wypina pupę do tyłu). Kiedy stoi już z wy-
→ huŚtawka giętym jak siodełko kręgosłupem, druga
Dobieramy się w trójki i ustawiamy osoba z pary dopasowuje się do tej po-
w rzędzie tak, by dwoje z nas było zycji swoimi plecami (ciała muszą ściśle
skierowanych twarzami do osoby w środku do siebie przylegać; złączenie przypomina
rzędu. Odległości między uczestnikami ćwicze- literę „s”). Osoba „siodełkowa” nabiera na plecy
nia muszą być niewielkie. Środkowa osoba zamy- swego partnera (przytrzymuje jego ramiona swoimi
ka oczy i wyobraża sobie, że jest huśtawką. W tym rękami, wyprostowuje nogi i przechyla się nieznacznie
czasie pozostała dwójka próbuje wprawić ją w ruch, w przód). Gdy poczuje, że partner stabilnie leży na jej
rozkołysać, odpychając bardzo delikatnie rękoma. plecach, lekko kołyszącym krokiem przemieszcza się
Intencją tych dwu osób jest pomóc huśtawce dotknąć z nim w przestrzeni. Co jakiś czas funduje swojemu
Nieba, muszą o tym nieustannie myśleć! Huśtawka partnerowi lekkie drgania ciała. Osoba „unosząca się”
zaczyna się kołysać – leciutko do przodu, do tyłu, do jest rozluźniona i odprężona. (Aleksandra Tabor)
przodu, do tyłu, huśtawka jest coraz wyżej i wyżej,
opada i znowu się wzbija, dosięga chmur… (Weronika
Idzikowska) /////////////////////////////////////////////
15
16. ↓ koncentracJa ↓ Ćwiczenie ma na celu wyciszenie i uspokojenie uczest-
ników, pomaga też w koncentracji. (Grażyna Tabor)
→ sPaCer Po ksIĘŻyCu II
Wszyscy uczestnicy leżą na plecach rozluźnieni, z za-
mkniętymi oczami.
Prowadzący ćwiczenie mówi:
„Jesteście na księżycu. Widzicie ciemne niebo, planety,
→ ruChome ŁóŻko gwiazdy, meteoryty. Powoli rozglądacie się wokoło. Wi-
Przyjmujemy pozycję w klęku podpartym (na czwo- dzicie niezwykły krajobraz księżycowy: piasek, kratery,
rakach). Tworzymy solidny szpaler z ciał połączonych skały. Zaczynacie iść powoli, żeby zobaczyć dokładniej
ściśle ze sobą (bok przyciśnięty do boku), tworząc to, co was zainteresowało. Czujecie, że trudno wam
w ten sposób łoże dla wybrańców. Wybraniec kładzie się idzie. Rozglądacie się. Wreszcie docieracie do celu.
się miękko na łożu z zawiązanymi oczami, w pozycji Uważnie się przypatrujecie, dotykacie rękoma, badacie
na plecach. Grupa tworząca łoże serwuje mu różne ro- znalezisko. Jest niezwykłe. Wracacie, żeby zawołać
dzaje ruchu (np. płynny ruch kołyszący, ruch okrężny, przyjaciół, bo chcecie im pokazać swoje odkrycie...”
drgawkowo-wstrząsający; ruchy mogą się odbywać Prowadzący prosi uczestników, żeby otworzyli oczy
przy delikatnych mruczankach, kołysankach, pieśniach i powoli usiedli na podłodze. Każdy opowiada o swo-
lub w ciszy). Na koniec łoże miękko się zapada, po- im spacerze po księżycu. Co widział, jak szedł, jakiego
zwalając wybrańcowi łagodnie sturlać się na podłogę koloru było niebo, skały, piasek itd. itp. Czy był w ska-
(po plecach osób tworzących łoże). fandrze, czy trudno było mu oddychać. I co znalazł...
16
17. Ćwiczenie relaksacyjne, uruchamia przeponę, pobudza → PonaD myŚlamI
wyobraźnię. Powinno być wykonywane w ciszy, bez Antygrawitacyjnie – to również ponad myślami.
dodatkowych ruchów i gestów. (Alla Maslovskaya) Ćwiczenie jest bardzo proste. Wystarczy wczesnym
rankiem stanąć naprzeciw drugiego Człowieka (na
→ sIŁa wolI przykład gdzieś w Lanckoronie, na szczycie Lancko-
Stań w lekkim rozkroku. Weź cztery bardzo głębokie rońskiej Góry), zamknąć oczy i przez moment powta-
oddechy i dwa mniejsze. Odważnie popatrz przed rzać w myśli frazę: „Jestem posągiem człowieka na
siebie i lekko uśmiechnij się do świata. Jak to się uda, posągu świata” (na podstawie: J. Słowacki, Kordian).
pomyśl, aby Twoja ręka uniosła się na wysokość bar- Wtedy wyobraźnia daje o sobie znać. Bardzo szybko
ków. Nie rób tego mechanicznie. Poczekaj, aż sama okazuje się, że – po otwarciu oczu – we mgle poranka
się uniesie. Wciąż oddychaj. Tak ustawionej ręki nikt majaczy znajoma twarz (kogoś, kto myśli o nas tylko
nie będzie w stanie opuścić, choćby próbował się na pozytywnie). Chodzi o to, aby przekonać się, że oso-
niej powiesić. Jest silna siłą woli, a nie mięśni. Kiedy ba, którą mamy przed sobą oczekuje od nas napraw-
będziesz gotowy, pomyśl, żeby ręka opadła. dę takich samych myśli. (Mateusz Paw)
Po co to wszystko? Twoja myśl jest silniejsza niż
przypuszczasz, potężniejsza niż grawitacja! Warto
o tym pamiętać i co jakiś czas ponownie się o tym
przekonywać. Myśl ma siłę sprawczą. Nie zawsze to
jest oczywiste, ale prawie zawsze prawdziwe. Praca
nad świadomością oddechu jest jedną z podstawo-
wych technik teatralnych. (Dagmara Żabska) /////////////////////////////////////////////
17
18. ↓ Wyobraźnia ↓ nie może i postanowiła pomóc swoim podopiecz-
nym. Wyposażyła stworzonka w słuch, a później we
wzrok. Sprawiła, że głowy otrzymały silną szyję,
dzięki której stworzonka mogły rozglądać się dooko-
ła, a czasem nawet uśmiechać się do siebie i powie-
dzieć cichutko kilka słów. Matka Natura sprawiła
też, że wyrosła im jedna ręka, później jedna noga,
→ ĄĆ-ewoluCja wkrótce potem druga ręka i – po zaledwie trzydzie-
Prowadzący prosi grupę, by położyła się na ziemi stu milionach lat – druga noga. Silne kręgosłupy
i próbowała swoim ruchem oddawać sposób porusza- sprawiły, że stworzonka powoli mogły rozpocząć
nia się poszczególnych istot pojawiających się w jego naukę siadania, a wkrótce również wstawania – ale
opowieści. tylko opierając się o jakąś ścianę. Często się jednak
przewracały, wtedy musiały od początku zbierać
„Życie na planecie Ąć zaczęło się od maleńkich orga- siły, by dotrzeć do ściany, usiąść i wstać. Sto czter-
nizmów, ślepych i głuchych, które wolniutko turlały dzieści osiem tysięcy lat później co silniejsi potrafili
się i pełzały po powierzchni planety, nieudolnie już wstawać bez podpierania, a już po sześćdzie-
próbując odnaleźć na niej swoje miejsce. Stworzonka sięciu siedmiu wiekach wszyscy nauczyli się cho-
miały kształt niewielkich bryłek, bez wyodrębnionych dzić wolnym krokiem. Dalszych dwanaście wieków
rąk, nóg czy głów. Planeta Ąć miała niezwykle silną stworzonka uczyły się chodzić szybko. Wkrótce – po
grawitację i jej mieszkańcy ledwie mogli się przesu- ośmiu wiekach pilnej pracy wielu pokoleń – miesz-
wać po powierzchni. Matka Natura z planety Ąć po kańcy planety Ąć zaczęli biegać. Gdy tylko posiedli tę
czterech bilionach lat stwierdziła, że tak dłużej być trudną sztukę, postanowili pokonać silną grawitację
18
19. Ąć i ostatecznie opuścić planetę. Również w tym → PokonaĆ PrzyCIĄganIe
pomogła im Matka Natura – po czterech wiekach Ćwiczenie antygrawitacyjne uwalniające świadomość
wszystkie dzieci rodziły się ze skrzydłami, wszyscy naszego ciała; może je wykonać każdy sam w domu,
mieszkańcy planety nauczyli się latać. Ledwie sto lat można je również wykonywać w grupie – każdy
zajęło im dojście do prędkości, z jaką należało lecieć, w swoim tempie. Odpowiednio dobrana muzyka uła-
żeby opuścić strefę przyciągania Ąć. I wszyscy, twia ćwiczenie.
którzy tylko mieli na to siłę, odlecieli w poszukiwaniu
planety o słabszej sile przyciągania.” 1. Jesteśmy robotami z ubiegłego stulecia. Stawy,
a właściwie przeguby, z trudem się zginają. Nasza
Alternatywne zakończenie: „Niestety, po zaledwie świadomość waży ok. 500 kg, a myśli mają zapach
trzech latach spędzonych na nieustannym przemiesz- oleju napędowego.
czaniu się w przestrzeni kosmicznej przyciągnęła ich 2. Za pomocą gestów i ruchów ciała staramy się od-
potęga grawitacji planety Hrympf, z którą nawet ich dać charakter wędrówki robota. Droga robota począt-
silne kręgosłupy i mocne skrzydła nie dały sobie rady. kowo przebiega po równym terenie. Z czasem zaczy-
Musiały zatem zacząć od początku...” na się piąć w górę, aż na sam szczyt (robot ma lekko
napięte mięśnie, porusza się ruchem wyselekcjono-
Ćwiczenie zapoznaje uczestników z różnymi rodzaja- wanym, czyli jeżeli rusza się jakaś część ciała, pozo-
mi ruchu i zależnością ruchu od (wyobrażonej) mocy stałe są w bezruchu; warto rozbudowywać szczegóły
grawitacji. Poszczególne etapy życia organizmów ruchu robota: pochylenie ciała, wodzenie wzrokiem za
z planety Ąć mogą trwać dłużej lub krócej, w zależno- ptakami itp.).
ści od uznania prowadzącego. (Hubert Michalak) 3. Robot, który stoi na szczycie, przyglądając się pta-
kom, zamienia się w piórko. Jego myśli mają zapach
19
20. wiatru (piórko porusza się płynnie i w zwolnionym sobie, że z nieba leci w dół ogromny plaster miodu
tempie, niczym w wodzie). (Tadeusz Dylawerski) o temperaturze –20 stopni Celsjusza albo gumowa
kula pełna wody. Spróbujcie to coś chwycić i ponow-
→ kula z emoCjamI nie wyrzucić w górę.
Udział biorą: grupa (działająca symultanicznie) i pro- 6. W każdym przypadku sposób chwytania i wyrzuca-
wadzący ćwiczenie. nia kuli ma być inny, uzależniony od rozmiaru, wagi,
konsystencji itp. Próbujcie odbijać ją różnymi częściami
1. Wzbudź w sobie emocję lub stan: radość, złość, ciała, z wysiłkiem lub bez, uzależniając sposób działa-
smutek, gniew, szczęście, strach itp. nia od informacji podawanych przez prowadzącego.
2. Wyciągnij ją (go) na światło dzienne (przez ucho, 7. Ćwiczenie kończy prowadzący w momencie tylko
nos, duży palec Twojej stopy, ząb trzonowy itd.). jemu wiadomym. (Monika Filipowicz)
3. Uformuj ze swojej emocji kulę i na znak dany przez
prowadzącego jak najmocniej wyrzuć ją wysoko → Plama antygrawItaCyjna
w górę, aby utworzyć ogromną kulę pełną przeróż- Grawitacja ciągnie naszą wyobraźnię w stronę racjo-
nych emocji, która pod ich ciężarem koniecznie chce nalności – w tym ćwiczeniu musimy ją pokonać, uwol-
opaść na ziemię. nić od wszelkich ciągnących nas do ziemi przesądów
4. Za żadne skarby, pod żadnym pozorem, w żadnym i przekonań, by wzbiła się w chmury.
wypadku nie pozwól spaść kuli z emocjami.
5. Za każdym razem, kiedy ogromna kula chce do- Spójrzcie na obrazek po prawej stronie tak, jak gdyby
tknąć ziemi, prowadzący informuje, jaką ma ona nie miał on góry ani dołu, strony prawej ani lewej.
konsystencję, zapach, temperaturę, wagę, jaki ma Zastanówcie się, czy to, co widzicie, to głównie fio-
kształt, jeśli zdecyduje się go zmienić. Wyobraźcie letowa plama? A może jasna przestrzeń też formuje
20
21. się w Waszej wyobraźni w jakiś kształt? Uru-
chomcie wyobraźnię i spójrzcie na ten obrazek
z różnych stron, kątów, odległości. Możecie się
nachylić tak blisko, aż obraz stanie się lekko rozmy-
ty i pozbawiony konturów, albo spojrzeć z dystan-
su, aż będziecie go widzieć jako część
większej całości wraz z powierzchnią,
na której się znajduje. Wedle znanej
anegdoty rosyjski malarz Wassily Kandin-
sky ujrzawszy obraz Claude’a Moneta do góry
nogami, tak się zachwycił, że zainspirowało go to
do zapoczątkowania nowego kierunku w sztuce
zwanego abstrakcjonizmem. Niech poniższy
obrazek będzie impulsem dla Waszej nieogra-
niczonej fantazji. (Agnieszka Polańska)
/////////////////////////////////////////////
21
22. ↓ imProWiZacJa ↓ wznosicieli-szybkoznikaczy, których używał gen. Henk
w kampanii antygrawitacyjnej skierowanej przeciwko
Gräwitolubom, mieszkańcom słynnej Axis; model ten
charakteryzował się zasłoną dymną, która…”). Po
zakończonej wypowiedzi ta sama osoba wymyśla ko-
→ antygrawItaCyjne myŚlI lejną nazwę i rzuca piłkę do innej osoby w kole, przed
którą stoi podobne zadanie. Ćwiczenie trwa tak dłu-
Ćwiczenie dla grupy w każdym wieku. Do jego wy- go, aż każdy z uczestników poda przynajmniej jedną
konania potrzebna jest piłeczka lub inny przedmiot, definicję związaną z antygrawitacyjnym tematem.
który możemy przerzucać.
Ćwiczenie na wyobraźnię i improwizację zarazem. Ma
Stoimy w kole. Osoba trzymająca piłkę wymyśla na celu oderwanie naszych myśli od standardowego
nazwę, która nie funkcjonuje w żadnym ze znanych toku rozumowania, od zwykłego sposobu postrzega-
nam języków (na przykład: „kołomłynopapuga futrza- nia świata, zmusza do poszukiwania niecodziennych
sta, tutek pstry, karniszospodnie model XP1000v8” i często zabawnych rozwiązań. (Marta Hankus)
itp.) i rzuca piłkę do wybranej osoby z koła. Osoba
łapiąca piłkę – w momencie jej dotknięcia – powtarza
nazwę, którą usłyszała. Następnie – bez jakiegokol-
wiek zastanowienia, ze śmiertelną powagą, jakby
była profesorem, znała całą encyklopedię na pamięć
– podaje jej definicję (na przykład: „karniszospodnie
model XP1000v8 – jeden z legendarnych modeli /////////////////////////////////////////////
22
23. ↓ inSPiracJe ↓ jednak stanie, jeśli ktoś zaszczepi między istotami
wirusa antygrawitacji: poodwraca oznaczenia tak,
że każda będzie mieć z przodu minus? Niewidzialne
przyciąganie przestanie działać. Istoty zaczną się od-
pychać. Trzeba bardzo szybko wynaleźć szczepionkę
→ trzy PomysŁy na etIuDy na antygrawitację.
antygrawItaCyjne
Wariant 1: Istoty mogą się również przyciągać znaka-
1 → DIagnoza: antygrawItaCja mi umieszczonymi na plecach. Co się wtedy dzieje?
Plus i minus się przyciągają. Jedne istoty mają z przo-
du plus, inne minus: duże znaki („+” i „–”) wycięte Wariant 2: Istoty mogą się łączyć w „większe pod-
z kartonu i pomalowane na różne kolory, połączone zespoły”, przyciągając się. Jak się wtedy zachowują?
dwoma sznurkami przełożonymi przez barki. Kiedy Czy coś się zmienia?
spotyka się istota, która ma z przodu plus, z istotą,
która ma z przodu minus, niewidzialna siła przyciąga 2 → Przystanek: antygrawItaCja
je do siebie. Istoty z plusem z przodu (a z minusem Wskazówkowe zegary, na których czas się zatrzy-
z tyłu) mówią: „wszystko się uda”, „świat jest piękny”, mał (grane przez jedną część aktorów), wylądowały
„każdy jest dobry” itp. Te z minusem z przodu (a plu- na planecie Antygrawitacja. Zamiast słońca góruje
sem z tyłu) mówią: „nic nigdy nie wychodzi jak trze- nad nią monstrualnych rozmiarów czerwona wstęga
ba”, „otacza nas przemoc i zło”, „nikomu nie można Möbiusa: sztywny długi pas brystolu sklejony w za-
ufać” itp. Przyciąganie między plusami i minusami kręcone koło. Namacalny paradoks: dwuwymiarowa
daje równowagę, stabilizuje dwie skrajności. Co się płaszczyzna istniejąca w przestrzeni trójwymiarowej.
23
24. Bez początku i bez końca. Zegary szybko poznają Wariant 1: Myśli kotłują się, wirują, krążą. Następuje
rdzennych mieszkańców planety: antygrawitacyjne wymiana myśli: aktorzy-myśli wymieniają się częścia-
pająki (w tej roli druga część aktorów) bezustannie mi swoich kostiumów. Komunikują się słowami „myśli
tkające sieć – przestrzeń czasu. Rozstawione na się” – krzyczą je, szeptają, wyśpiewują, cedzą. Zapisu-
czterech drabinach, stojące na podłodze, siedzące, ją je na kartkach, kredą na podłodze, ścianach; przez
klęczące... przerzucają do siebie kłębki różnokolo- chwilę oświetlają latarkami, po czym przechodzą
rowych włóczek, wstążek, serpentyn. Czy Zegary w inne miejsce.
odnajdą na Antygrawitacji sposób na poruszenie
swoich zastałych mechanizmów? Wariant 2: Myśli mają różne kolory (różne kolory
światła). Jak się ze sobą komunikują? Co się stanie,
3 → antygrawItaCyjne stany gdy spotkają się ze sobą dwie myśli o tym samym
ŚwIaDomoŚCI kolorze?
Pink Floyd, album Meddle, utwór One of These Days.
W ciemnej przestrzeni poruszają się osoby z przymo- Wariant 3: Do prezentacji myśli można również użyć
cowanymi do różnych części ciała małymi latarkami rzutnika multimedialnego, z którego będą wyświe-
(lub/i latarkami czołowymi). Są czujne na dźwięk, tlane różne słowa na prospekcie za aktorami. Można
reagują na niego ruchem. Przedstawiają lotną myśl, użyć różnych czcionek, elementów graficznych, zdjęć
swobodę myśli, myślodsiewnię… Może tam dziać się itp. Czy obrazy ze sobą korespondują, czy są zawie-
Wszystko, a może też nie dziać się Nic. Czy z ostat- szone w próżni? Druga propozycja: słowa, kawałki
nim dźwiękiem wszystko rozpłynie się tak nagle, jak zdań, melodie, dźwięki itp. wydobywają się z offu na
się pojawiło? tle muzyki. (Justyna Mikulicz-Nidecka)
24
25. → PoP-uP’owa sCenograFIa 2 → PoP-uP a antygrawItaCja
Otwierając książkę zrealizowaną w technice pop-up’u,
1 → Co to jest PoP-uP? widzimy, jak z płaskiej kartki papieru, wyłaniają się prze-
Pop-up to pochodzące z języka angielskiego słowo strzenne krajobrazy, budują zamki, otwierają smocze
oznaczające pojawienie się nagle i niespodziewanie. paszcze. Prawa grawitacji ulegają odwróceniu, gdy te
Termin ten odnosi się również do techniki tworzenia trójwymiarowe formy, przeciwstawiając się kierunkowi
trójwymiarowych przestrzennych konstrukcji papie- ruchu Newtonowskiego jabłka, wędrują do góry, zupeł-
rowych, które działają, opierając się na mechanice nie nie zważając na swój ciężar.
otwierania zagiętej kartki papieru. Pop-up’owe dzieła Pop-up’owe konstrukcje możemy potraktować jako
najczęściej pojawiają się w książkach dla dzieci, w ję- interesującą inspirację scenograficzną. Za pomocą kartki
zyku polskim nazywanych rozkładankami. Technika ta papieru i kilku przemyślnych cięć i zagięć możemy stwo-
upowszechniła się w XIX wieku, głównie w Wielkiej rzyć dowolną formę, budynek, a nawet postać. W naszej
Brytanii i Niemczech. Jednym z najbardziej znanych książeczce zamieszczamy projekt pop-up’u, który może-
twórców przestrzennych książek z tego okresu był cie wykonać i sami sprawdzić, jakie to proste!
Lothar Meggendörfer (1847–1925). Dwudziestowiecz-
ni mistrzowie pop-up’u to: Wally Hunt, Vic Duppa Why-
te, Ron van der Meer i David A. Carter (na podstawie:
P. Jackson, The Pop-Up Book, New York 1996).
Więcej informacji o technice pop-up’u znajdziecie na
www.dilettante.pl.
25
26. 3 → PoP-uP antygrawItaCyjny
Postępując wedle poniższej instrukcji, wytnij i wklej
projekt pop-up’u w odpowiednie miejsce w książeczce 1 5
(strony 8–9).
1. Wytnij projekt pop-up’u z kartki.
2. Złóż kartkę na pół wzdłuż ciągłej, białej linii.
3. Przetnij złożoną kartkę wzdłuż granatowych linii.
Uważaj, żeby nie wyjść poza linię (zdj. 1).
4. Zagnij wycięte paski wzdłuż białych, kropkowanych
linii (zdj. 2).
2 6
5. Rozprostuj kartkę i przewróć ją na drugą stronę (zdj. 3).
6. Wypchnij wycięte paski i zegnij je po liniach zagię-
cia w drugą stronę (zdj. 4).
7. Złóż kartkę, tak aby zagięte paski złożyły się
w środku (zdj. 5 i 6).
8. Rozłóż pop-up (zdj. 7) i wklej w wyznaczone miej-
sce w książeczce. 3 7
proj.: A. Polańska, na podstawie:
P. Jackson, The Pop-Up Book,
New York 1996
fot. A. Polańska
26
4
29. – theologeion – umieszczona w górze platforma, na
↓ teoria ↓ której pojawiali się teatralni bogowie;
– machina do zawieszania – niewidoczne dla widzów
liny, na których bogowie „dyndali” ponad sceną.
→ wIelCy antygrawItatorzy Grecy bardzo często używali swoich antygrawitacyjnych
teatru I Dramatu wynalazków, a nagłą interwencję boga nazwali deus ex
kilka SPoSobÓW na PokonyWanie graWita- machina – czyli „bóg z maszyny”. Nazwa ta z czasem
cJi W teatrZe i dramacie stała się też określeniem niespodziewanego rozwiąza-
nia skomplikowanych sytuacji.
Dziś, dzięki technice, mamy tysiące sposobów na to,
by aktor mógł zawisnąć nad sceną. Kiedyś jednak antygraWitacJa W teatrZe PolSkim
musiano sobie radzić bez elektroniki i zaawansowanej Greków do zastosowania antygrawitacji skłoniły
techniki. bóstwa, Polaków – duchy i poezja. Polskim prekurso-
rem antygrawitacji różnego typu jest bowiem Adam
korZenie antygraWitacJi W teatrZe Mickiewicz (szkoda, że nie widać tego w jego przysa-
System wznoszenia aktora ponad sceną został wymy- dzistych i ciężkich pomnikach):
ślony już w starożytnej Grecji. Religijni Grecy, by pod- II część Dziadów Mickiewicza, prezentująca ludowy
kreślić w teatrze nadprzyrodzony charakter bogów, rytuał wywoływania duchów, ma chyba najdłuższą
stosowali następujące machiny teatralne: i najbardziej różnorodną antygrawitacyjną tradycję
– mechane – lina przymocowana do wysokiego bloku w polskim teatrze. Najpopularniejszym przykładem
skalnego, zakończona hakiem, za pomocą której można stała się Zosia ze spektaklu wyreżyserowanego przez
było podnosić i opuszczać aktorów grających bóstwa; Stanisława Wyspiańskiego w 1901 roku. Aktorka
29
30. grająca tę rolę była zawieszona nad sceną na metalo-
wym stelażu. Latała zbyt nisko, ale dzięki temu prze-
szła do historii teatru: żaden recenzent nie omieszkał
o tym wspomnieć w swojej krytyce;
Mistrzem antygrawitacji jest również Konrad z III czę-
ści Dziadów, który siłą swego natchnienia i talentu
wznosi się ponad ziemią zarówno w Małej, jak i Wiel-
kiej Improwizacji. Na dowód cytaty: „Wznoszę się!
Lecę! Tam, na szczyt opoki” lub „Ja mistrz wyciągam
dłonie! / Wyciągam aż w niebiosa i kładę me dłonie /
Na gwiazdach jak na szklannych harmoniki kręgach”.
antygraWitacJa Jako cecHa gatunku
teatralnego
Antygrawitacja jest jednak wpisana na stałe tylko
w jedną formę teatralną – balet. Tancerze wykonu-
jący podskoki, piruety, podnoszenia udowadniają, że
do pokonania grawitacji nie trzeba żadnych instalacji
– wystarczy zaangażowanie, talent, pasja – i to nie
tylko w tańcu… (Monika Kwaśniewska)
30
31. → marta HankuS
↓ ZESPÓŁ Absolwentka dramatologii UJ,
od trzech lat prowadzi program
DILETTANTE 2010 ↓ „Dilettante – teatr w ruchu”,
należy do zespołu Teatru Figur
→ tadeuSZ dylaWerSki Kraków. Ukończyła kurs z zakre-
Aktor, lalkarz, mim, pedagog su pedagogiki teatru organizowany przez Instytut Te-
teatru i cyrku, absolwent Wy- atralny im. Z. Raszewskiego w Warszawie w ramach
działu Lalkarskiego PWST we projektu „TiSz Aneks”.
Wrocławiu (1988) i Studium przy
Wrocławskim Teatrze Pantomi- → Piotr idZiak
my, były mim tego teatru, obecnie aktor Teatru Figur Aktor Teatru Figur Kraków,
Kraków. współpracownik Małopolskiego
Instytutu Kultury. Etnolog, spe-
→ monika filiPoWicZ cjalista ds. teatru cieni, muzeów
Absolwentka Akademii Tea- i gier.
tralnej w Warszawie Wydziału
Sztuki Lalkarskiej w Białymsto- → Weronika idZikoWSka
ku, aktorka krakowskiego Teatru Studentka kulturoznawstwa
Lalki Maski i Aktora „Groteska“, z zamiłowaniem do teatru.
wykładowca AWF w Krakowie. Wolontariuszka przy programie
„Dilettante – teatr w ruchu”.
31
32. → alicJa komorek Pedagog, aktorka Teatru Figur Kraków, instruktorka
Studentka germanistyki na UP. teatralna.
Od trzech lat wolontariuszka
przy Festiwalu „Wózek Tespisa” → Hubert micHalak
oraz Teatru Figur Kraków. Doktorant teatrologii UJ, współ-
pracownik czasopism teatral-
nych, aktor i impresario Teatru
→ monika kWaŚnieWSka Figur Kraków.
Doktorantka teatrologii UJ,
absolwentka Podyplomowych
Studiów z Zakresu Gender UJ, → JuStyna mikulicZ-
sekretarz redakcji „Didaskaliów. -nidecka
Gazety Teatralnej”, autorka Absolwentka Wiedzy o teatrze
książki Od wstrętu do sublimacji. Teatr Krzysztofa UJ, doktorantka na Wydziale
Warlikowskiego w świetle teorii Julii Kristevej (Kra- Polonistyki UJ, instruktor teatral-
ków 2009). ny w Osiedlowym Klubie Kultu-
ry Soboniowice, stażystka w OTE Kangur, autorka
→ alla maSloVSkaya adaptacji teatralnych dla programu „Dilettante – teatr
Absolwentka Mińskiego Instytu- w ruchu”.
tu Kultury, specjalizacja: reżyse-
ria teatralna (kierowanie ama-
torskim zespołem teatralnym).
32
33. → agnieSZka PolaŃSka
→ bartoSZ noWakoWSki Absolwentka filmoznawstwa UJ
Absolwent Akademii Praktyk oraz SAPU – Szkoły Artystycz-
Teatralnych Gardzienice, aktor, nego Projektowania Ubioru,
reżyser, muzyk, instruktor te- artystka w zespole Teatru Figur
atralny. Od 2005 roku prowadzi Kraków.
grupę teatralno-happenerską „Próg” w Wadowicach,
a od 2009 roku również grupę „Próg Junior”. → Jakub SnocHoWSki
Aktor teatralny i filmowy, in-
→ mateuSZ PaW struktor teatralny. Związany
Prawie absolwent dramatolo- z warszawskimi i krakowskimi
gii UJ, od dwóch lat współpra- teatrami (TR Warszawa, Teatr
cuje z programem „Dilettante Dramatyczny, Teatr Ludowy).
– teatr w ruchu” przy organizacji
Festiwalu „Wózek Tespisa”. Na → alekSandra tabor
co dzień prowadzi spółkę handlową, w której odpo- Tegoroczna maturzystka, aktorka
wiada za jej organizację. Teatru Tetraedr, od trzech lat wo-
lontariuszka przy Festiwalu „Wó-
→ baS PaWeŁcZak zek Tespisa”. Na co dzień zajmuje
Informatyk, założyciel serwisów się cyrkiem i teatrem, prowadzi za-
internetowych kuglarstwo.pl jęcia cyrkowo-teatralno-ogniowe w Raciborskim Centrum
oraz jednokolo.pl. Artysta grup Kultury oraz w Zakładzie Poprawczym w Raciborzu.
cyrkowych Sweetem i Dropsy,
autor „Poradnika monocyklisty”. 33
34. → graŻyna tabor → eWa Woźniak
Pedagog, reżyser teatru dzieci Aktorka, lalkarka, pedagog
i młodzieży, aktorka, realizator- teatru, scenograf. Ukończyła
ka wielu spektakli i projektów Akademię Teatralną im. Zelwero-
artystycznych. Współpracuje wicza w Warszawie na Wydziale
m.in. z Teatrem im. C.K. Norwi- Sztuki Lalkarskiej w Białym-
da w Jeleniej Górze, Teatrem Brama, Teatrem Kana stoku, Akademię Praktyk Teatralnych Gardzienice;
w Szczecinie, Teatrem Figur Kraków, Teatrem A3 obecnie studentka scenografii na DAMU w Pradze,
w Warszawie. Założycielka Teatru Tetraedr działające- wiceprezes Stowarzyszenia De-Novo.
go w Raciborzu.
→ dagmara ŻabSka
→ tomaSZ tylka Teatrolog, wykładowca aka-
Astrofizyk, didżej, producent demicki, aktorka i dyrektorka
muzyczny. Członek zespołu Teatru Figur Kraków, wielolet-
„Dubska”, współtwórca „Positive nia koordynatorka programu
Ferment Sound System”. Bierze „Dilettante – teatr w ruchu”,
udział w realizacji wiosek tema- absolwentka Akademii Praktyk Teatralnych Gardzie-
tycznych w woj. zachodniopomorskim. nice, uczestniczka kursów w Figurentheater-Kolleg
(Niemcy).
34
35. SPIS TREŚCI → Ponad myślami ........................................................17
Czym jest „Dilettante – teatr w ruchu”? ................... 2 Wyobraźnia
Kim był Tespis i co z tym wózkiem? ......................... 6 → Ąć-ewolucja ............................................................. 18
Antygrawitacja w teatrze .......................................... 8 → Pokonać przyciąganie ............................................ 19
Rozgrzewka → Kula z emocjami ...................................................... 20
→ Lewitująca piłka .............................................. 10 → Plama antygrawitacyjna ........................................ 20
→ Sprężenie / Rozprężenie ............................... 10 Improwizacja
→ Wahadło księżycowe ...................................... 11 → Antygrawitacyjne myśli .......................................... 22
Integracja Inspiracje
→ Spacer po księżycu I ....................................... 12 → Trzy pomysły na etiudy antygrawitacyjne ............ 23
→ Linoskoczek ..................................................... 12 → Diagnoza: Antygrawitacja ................................ 23
→ Antygrawitacyjny kapeć ................................. 12 → Przystanek: Antygrawitacja ............................. 23
→ Maszyna anty-grawitacyjna ........................... 13 → Antygrawitacyjne stany świadomości ............. 24
Rytm → Pop-up’owa scenografia ........................................ 25
→ Or-bitowanie bez cukru .................................. 14 → Co to jest pop-up? ............................................. 25
Zaufanie → Pop-up a antygrawitacja ................................. 25
→ Huśtawka ........................................................ 15 → Pop-up antygrawitacyjny ................................. 26
→ Siodełko .......................................................... 15 Teoria
Koncentracja → Wielcy antygrawitatorzy teatru i dramatu.
→ Ruchome łóżko ................................................ 16 Kilka sposobów na pokonywanie grawitacji
→ Spacer po księżycu II ...................................... 16 w teatrze i dramacie ................................................. 29
→ Siła woli ........................................................... 17 Zespół Dilettante 2010.................................................. 31