SzefSprzedaży_Jak efektywnie wdrożyć nowego handlowca_T Olejnik_20 12
1. 12 nr 24 Temat numeru
Okiem eksperta
Co jest kluczowe przy wprowadzaniu nowego handlowca do zespołu, aby szybko poczuł
się jego częścią?
Aby osiągnąć ten cel, trzeba sięgnąć po odpowiednie klucze:
Oczywiste? Wydaje się, że tak – ale tylko dla firmy i jej szefów. Dla samych handlowców już
nie zawsze. Wiele zależy od specyfiki zespołów sprzedażowych, a te są zazwyczaj pochodną
kultury danej organizacji. Czasem handlowcy doświadczają twardej „spartańsko-polskiej”
kultury, określanej przez ekspertów jako „folwarczna”. Cechuje ją dyrektywny styl zarządza-
nia, niski stopień zaufania, wysoka rotacja i jak usłyszałem w jednej z takich firm – „…silne
ciśnienie, by nowy najpierw udowodnił, że się do nas nadaje…” i zasłużył na to, by dołączyć.
Wciąż pokutuje wyobrażenie o idealnym handlowcu jako samotnym wilku. Wyobrażenie
to jest wspierane sposobami zarządzania, motywacji czy wynagradzania – najważniejsze są
wyniki indywidualne, a nie wyniki całego zespołu.
Rolą szefa jest przekonanie członków zespołu, że liczny skład służy nie tylko zaspokajaniu
potrzeb firmy, ale jest wartością dla każdego z nich.
Informacje o planowanej rekrutacji powinny zostać przekazane, zanim się ona rozpocznie.
Najlepiej zbudować w zespole poczucie wpływu na to, jak będzie się on rozwijał i wyglądał
w przyszłości, jakimi atutami nowych handlowców będzie wzmacniany i jakie czekają go
wyzwania. Już na etapie rekrutacji należy zaangażować zespół, np. w weryfikację krótkiej
listy kandydatów.
Efektywny proces wdrożenia angażuje cały zespół, który ma poczucie współodpowiedzial-
ności. Polega to nie tylko na podziale ról i zadań w procesie wdrażania, ale wykracza często
poza obszar zawodowy, np. inicjuje się nieformalne spotkania, na których uczestnicy mogą
podzielić się swoimi pasjami czy inspiracjami. W idealnej sytuacji taka inicjatywa wychodzi
od samego zespołu, a nie od szefa (może wówczas zostać potraktowana jako „propozycja nie
do odrzucenia” i nie spełnić swojej funkcji).
Skutecznym sposobem jest również wdrożenie nowego handlowca przez kilka wybranych
przez szefa osób z zespołu, będących mistrzami w swoich kategoriach. Szef może docenić
w ten sposób obie strony procesu – wdrażającego i wdrażanego.
Rolą szefa sprzedaży jest wspomaganie formowania się zespołu (pojawienie się nowego
handlowca zawsze wprowadza w nową rzeczywistość) oraz jego konsolidacja.
Tomasz Olejnik
2. 13Temat numeru nr 24
Abyzbudowaćznaczeniezespołuwoczachnowegohandlowca
i odwrotnie – pokazać zespołowi atuty nowego członka – warto
zastosować „praktykę 7 kroków” polegającą na:
zrozumieniu szerszej perspektywy pracy zespołu,
przedyskutowaniu i uzgodnieniu celów zespołu,
wskazaniu atutów i osiągnięć zespołu i jego członków,
wymianie pomysłów dotyczących osiągania celów,
uzgodnieniu strategii i taktyk postępowania,
uruchomieniu stałej pomocy i wsparcia,
zbudowaniu i utrzymaniu wzajemnego zaufania w zespole
handlowców.
Użycie tych czterech kluczy otwiera nowemu handlowcowi drzwi,
zaktórymiodnajdujeonswojemiejscewzespoleizyskujepoczucie,
że naprawdę stał się jego częścią.
Jak budować lojalność i zaangażowanie nowego pracownika?
Budowanielojalnościizaangażowanianowegohandlowcazaczyna
się na długo wcześniej niż jego pierwszy dzień w pracy. Ważnym
etapem jest oczywiście odpowiedni proces rekrutacji, w którym
pracownik czuje się podmiotem, a nie przedmiotem selekcji. To
samo dotyczy procesu wdrożenia. W tym czasie kształtują się mo-
tywacje, które kierują pracownikami i napędzają ich do działania.
Motywacja
W ciągu ostatnich czterdziestu lat Edward Deci, Richard Ryan, Da-
niel Pink i wielu innych badaczy rzuciło nowe światło na kwestię
wewnętrznejmotywacji.Ichpracadoprowadziłamiędzyinnymido
sformułowania tzw. teorii samostanowienia (samodeterminacji –
selfdeterminationtheory).Podstawowedlateoriisamostanowienia
jest dostrzeżenie istnienia dwóch różnych rodzajów motywacji:
autonomicznej, która polega na wykonywaniu pracy dlatego,
że jest ciekawa lub spójna z osobistymi wartościami pracow-
nika,
kontrolowanej, która polega na wykonywaniu pracy dlatego,
że pracownik odczuwa presję ze strony sił zewnętrznych lub
wewnętrznych.
Z badań wynika, że rodzaj motywacji, jaka napędza pracownika,
pozwala znacznie lepiej przewidywać jego potencjalne wyniki i to,
jak czuje się w miejscu pracy, aniżeli jej natężenie. Potwierdza to
jednozodkryćwczesnychbadańnadteoriąsamostanowienia–gdy
ludziom zaoferuje się dodatkowe wynagrodzenie/
/premię za wykonanie czynności, którą już uważają
za interesującą, tracą oni wewnętrzną motywację
do jej wykonania. Z tych samych badań wynika, że
pracownicy są zmotywowani wewnętrznie do tego,
by wykonywać zadania w sposób wydajny i skutecz-
ny. Najważniejszym zadaniem liderów powinno być
zatemstworzeniewmiejscupracytakichwarunków,
które sprzyjają powstaniu optymalnej dla każdego
pracownika motywacji.
Suma prawidłowych, pozytywnych doświadczeń
z rekrutacji i wdrożenia buduje silne fundamenty
zaangażowania. Stanowi podstawę do zrozumienia
motywacji pracowników. Kluczowe jest, aby te do-
świadczenia zaspokajały trzy podstawowe potrzeby
psychologiczne, które określił w swoich ponad
40-letnich badaniach nad motywacją Edward Deci:
potrzebę autonomii – ludzie mają poczucie, że
o ich zachowaniach decyduje ich własna wola,
że działają z własnej chęci, po namyśle i że sami
takie działania wybrali,
potrzebę więzi – ludzie odczuwają bliskie, zna-
czące i wzajemnie wspierające więzi z ważnymi
dla nich osobami,
potrzebę kompetencji – ludzie czują, że są sku-
teczni i że opanowali swoje otoczenie społeczne
i fizyczne.
Pracownicy,którychprzełożeniwspierają(zaspokajają
tepotrzeby),mająwiększezaufaniedoorganizacji,są
bardziej zaangażowani w pracę i z niej zadowoleni,
a także osiągają lepsze wyniki.
Doświadczenia i odczucia z procesu rekrutacji
i wdrożenia budują postawę nowego pracownika
wobec firmy i własnej roli. Szczególnie jeśli te do-
świadczenia pozwalają pracownikowi stwierdzić
spójnośćjegowartościztym,cojestważnewmiejscu
pracy. Sposób zarządzania i kultura organizacyjna
wpływają na zaangażowanie, które buduje lojalność
pracownika. Zrozumienie zależności między tymi
czynnikami pozwoli zbudować lojalność nowych
pracowników i utrzymać oraz wzmocnić lojalność
całego zespołu.
1
2
3
4
5
6
7
3. 31Dream Team nr 24
Jak efektywnie
wdrożyć nowego
handlowca
w obowiązki?Tomasz Olejnik
Średniczaswdrożeniahandlowcaw2009r.napol-
skimrynkuwynosiłokoło6miesięcy.W2014r.wy-
dłużyłsięondwukrotnie–do12miesięcy.Sytuację
dodatkowo komplikuje wysoki wskaźnik rotacji
wzespołachhandlowych–sięgającyobecnie25-35%.
Wiele badań, prowadzonych w Polsce i na świecie
(m.in. CSO Insights 2009-2014 Sales Management
Optimization SMO, Aberdeen 2010-2012, którego
wyniki przywołuję powyżej), dobitnie dowodzi, że
wdrożenie nowego handlowca staje się coraz istot-
niejszym wyzwaniem dla menedżerów sprzedaży.
Dlaczego? Na dynamicznie zmieniającym się rynku
jeden wzorzec sprzedawcy to już przeszłość. Aby
zachować efektywność, handlowiec musi wchodzić
w różne role. Inny profil sprzedawcy sprawdzi się
na rynku B2B, inny na B2C, jeszcze inny w sprzedaży
bezpośredniej czy pośredniej.
Wielokrotnieobserwowałempracowników,któ-
rzyodnosilisukcesywjednejfirmie,agdyprzechodzili
do innej, nawet o podobnym profilu, ich działania
kończyły się porażką. Celem wdrożenia handlowca
jest oczywiście szybkie osiągnięcie przez niego efek-
tywności sprzedażowej. Proponuję poświęcić chwilę
na zastanowienie się nad parametrem „szybko”. Od
klientówczęstosłyszęo„rzucaniunagłębokąwodę”,
„wdrożeniuwboju”czyteżoparciusięna(niezawsze
słusznym) przekonaniu „że skoro sprzedawał w in-
nym miejscu, to u nas też będzie” lub „że każdy musi
zahartować się i przejść swoją wdrożeniową drogę
krzyżową”. Częstym modelem jest rozpoczynanie
wdrożeniaodwielodniowychszkoleńproduktowych,
prowadzonychgłówniezperspektywydostawcy,nie
klienta,bezodniesieniadodziałańkonkurencji.Coraz
rzadziej jest to efektywne. Równie powszechne jest
utrzymywanie nowego członka zespołu w relacji
mistrz–uczeń, co ogranicza samodzielność, odpo-
wiedzialność i rozwój.
Jak nie zmarnować zapału i energii nowych
handlowców dołączających do zespołów sprzedaży?
Poniżej opisuję kilka podstawowych założeń efek-
tywnego wdrożenia.
Proces powinien składać się z opisanych i regularnie
uzupełnianych najskuteczniejszych praktyk we-
wnętrznych, zasilanych zewnętrznymi benchmar-
kami.Efektywnewdrażanieto:szkolenie,instruktaż,
obserwacje, spotkania wewnętrzne i zewnętrzne,
z wykorzystaniem odpowiednich podręczników
i narzędzi. Ważne jest unikanie nadmiernego nagro-
madzenia wiedzy. Kluczem do sukcesu jest dostoso-
waniesposobuprzekazywaniamateriałudopercepcji
itempauczeniasięhandlowca.Aleprzedewszystkim
liczy się praktyka, praktyka i jeszcze raz praktyka!
Fundamentem sukcesu jest dostosowanie wdroże-
nia do poziomu kompetencji i percepcji/motywacji
handlowca. Uzupełnieniem jest dobór osób do
modelowania, kooperacji i prowadzenia prawdzi-
wego coachingu. Osobiście polecam podejście oparte
na przywództwie sytuacyjnym Blancharda (najlepiej
w oryginalnej formie).
Istotnejestwyznaczenieopiekunaprocesuwdro-
żenia – osoby, która udziela wsparcia. Najlepiej, jeśli
nie jest to przełożony wdrażanego handlowca, ale
4. 32 nr 24 Dream Team
Jeden z najbardziej doświadczonych polskich ekspertów w dziedzinie zarządzania sprzedażą.
Specjalizuje się w przygotowywaniu i wdrażaniu strategii w zespołach sprzedażowych
oraz w podnoszeniu efektywności zarówno całych sieci sprzedażowych, jak i pojedynczych
handlowców. Przedsiębiorca, doradca, mentor i coach biznesowy, autor bloga Dworaczynski.pl.
Wdrożenie nowego sprzedawcy to
ukształtowanie nawyków, które za-
pewnią skuteczność podejmowanych
czynności. Jeżeli na którymkolwiek
etapie wdrożenia zauważymy braki
w wymaganym standardzie zachowań
biznesowych,wracamydopodstawinie
odpuszczamy. Bardzo ważna jest tutaj
konsekwencja i niepomijanie żadnego
etapu przyjętego systemu.
Oczywiściekażdymenedżerchciał-
by, aby każdy nowy sprzedawca był
od samego początku w pełni zaanga-
żowany, słuchał porad jego i doświad-
czonych kolegów. Rozsądny i ambitny
pracownik będzie świadomy faktu, że
dobrewynikitoprzedewszystkimefekt
ciężkiej pracy. Dlatego też, aby zyskać
dobregosprzedawcę,stawiajmyrealne
wymagania i angażujmy się w jego
odpowiednie wdrożenie.
osoba, z którą pozostaje on w relacji partnerskiej.
W ten sposób tworzy się już tercet, a nie duet wdro-
żeniowy. Szef powinien czuwać nad skuteczną reali-
zacjąprocesu:trafniewybieraćpracowników,którzy
w zadaniach realizowanych razem z handlowcem są
przykładem do naśladowania. W takich sytuacjach
tworzą się kwartety wdrożeniowe.
Z moich doświadczeń wynika, że w procesie wdrażania
liczą się przede wszystkim:
praktyczna wiedza o firmie, rozwiązaniach, za-
stosowaniach, zasobach, pozycjonowaniu na tle
konkurencji i przykładach sukcesu;
rozumienie połączenia procesu zakupu przez
klientów z procesem sprzedaży realizowanym
w firmie; ważne jest zaobserwowanie i zrozu-
mienie procesu budowania relacji z klientem,
atakżeuchwyceniejejelementów:pozyskiwania,
utrzymania i rozwijania;
poznanie i zrozumienie klientów, ich branży,
struktury organizacji i osób, które w nich funk-
cjonują.
Obecnie kluczowe znaczenie ma model sprzedaży,
który tworzy się na podstawie wnikliwych obserwa-
cji — jak kupują klienci, czyli jakie są ich preferencje
i zwyczaje zakupowe.
Istotąniespontanicznego(iprzeztonieprzypadkowe-
go) procesu wdrożenia jest jego plan — opracowany
ispisany,alejednocześnieelastyczny,tj.korygowany
na podstawie regularnych przeglądów i informacji
zwrotnych. Może mieć formę tzw. karty rozwo-
jowej – mapy, po której porusza się tercet czy też
kwartet wdrożeniowy.
I pamiętaj: atmosfera! Wdrożenie może być na-
prawdę skuteczne! Jeśli firma jest realnie zaintere-
sowana wdrażanym handlowcem jako osobą, którą
chce poznać, słucha jej i pragnie wykorzystać efekt
świeżości, spojrzenia z zewnątrz i w tym znajduje
wartość dla siebie.
nia
za-
tle
ez
ym
zu-
m,
ia,
y,
k-
y,
wa-
je
zwrotnych. Może mieć formę tzw. karty rozwo-
jowej – mapy, po której porusza się tercet czy też
kwartet wdrożeniowy.
I pamiętaj: atmosfera! Wdrożenie może być na-
prawdę skuteczne! Jeśli firma jest realnie zaintere-
sowana wdrażanym handlowcem jako osobą, którą
chce poznać, słucha jej i pragnie wykorzystać efekt
świeżości, spojrzenia z zewnątrz i w tym znajduje
wartość dla siebie.