1. Adam i Ewa ... Rozpaczliwie zajęci sobą zapominali, że każdego dnia świat stawał się brzydszy i smutniejszy. Wprawdzie napełniali go czarą nienawiści i lęku, ale któż chciał uwierzyć, że kiedyś nastąpi jakikolwiek koniec. Nie brano nawet pod uwagę możliwości rozstania, wierząc, że takowe nie istnieją, albowiem są jedynie granice bliższych lub dalszych odległości. Słońce i księżyc mijały jak kolejne pory roku. Tylko tęsknota za czymś, co doskonałe, a przecież utracone, wypełniała im godziny rozmyślań w chwilach wolnych od głębokich spojrzeń i milczenia, kiedy zmęczeni wracali do namiotu z którego mogli podziwiać nieogarnięty do końca wzrokiem kształt nieba. Eligiusz Dymowski .....
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
18. Giuseppe Arcimboldo (1527-1593). Włoski malarz, manierysta. Urodzony w Mediolanie. W latach 1549 - 1558 pracował przy katedrze mediolańskiej. Poza tym projektował tkaniny dla Como. Jednak prawdziwą sławę zyskał dopiero jako malarz Habsburgów. "Arcimboldo tworzył wielowarstwowe portrety niepokojące, oblicza nabrzmiałe od brodawek i skrofułów, które wyłaniał z nagromadzonych owoców, kwiatów, kłosów, źdźbeł słomy, zwierząt, tak jak Inkowie co wstawiali umarłym oczy z cienkiej złotej blaszki, w policzki zaś wstawiali kawałeczki tykwy"