Beginners Guide to TikTok for Search - Rachel Pearson - We are Tilt __ Bright...
Horae in laudem_04
1. Joanna Pszenicyn
Układ graficzny książki
Horae in laudem beatissimae virginis
Mariae
Parisiis : Simon Colinaeus, 1525
2. Plan prezentacji
● Kilka słów o:
● Wydawcy
● Ilustratorze
● Zamiast autora...
● Co to takiego te Godzinki?
● Układ graficzny książki
● Okładka
● Strony z tekstem
● Strony z ilustracjami
4. Simon de Colines
● Paryż 1520–1546
● Związki z rodem Estienne'ów
● Publikacje:
● Dzieła naukowe
● Popularyzacja kursywy i małych formatów
5.
6. Geofroy Tory
● Studia we Włoszech
● Śmierć 9-letniej córeczki
● Osiągnięcia:
● Drukarz królewski 1530
● Reformator ortografii i typografii francuskiej
– Champfleury 1529
● Wykładowca, malarz i grafik
● † 1533
34. Bibliografia
● Auguste Bernard, Geoffroy Tory, peintre et graveur,
premier imprimeur royal, réformateur
de l'orthographe et de la typographie
sous François Ier. Paris, 1865. [dostępny on-line:
http://gallica.bnf.fr/ark:/12148/bpt6k5819926b]
● Owen Jones, The grammar of ornament. London,
1856. [dostępny on-line:
http://books.google.pl/books?id=hRBBAAAAcAAJ&printsec=frontcover]
● Philippe Renouard, Bibliographie des éditions
de Simon de Colines. Paris, 1894. [dostępny on-line:
http://gallica.bnf.fr/ark:/12148/bpt6k375606s]
35. Dziękuję za uwagę.
Kontakt:
jpszenicyn@student.uw.edu.pl
Prezentacja dostępna na licencji CC-BY-SA
Editor's Notes
Witam Państwa, nazywam się Joanna Pszenicyn. Chciałabym dziś omówić układ graficzny książki [tu tytuł], czyli Godzinki na chwałę najświętszej Dziewicy Maryi wydanej w Paryżu przez Simona Colinaeusa w 1525 roku.
Na początku zamierzam powiedzieć kilka słów o Simonie de Colines, wydawcy, I o Geofroy Torym, ilustratorze tej książki. Następnie chciałabym krótko scharakteryzować typy modlitewników dostępne w tamtej epoce. Wreszcie przejdę do analizy układu graficznego smaych Godzinek, omawiając osobno: okładkę I stronę tytułową, strony z tekstem oraz strony z ilustracjami. Podział jest nieco sztuczny, ponieważ każda strona z tekstem jest ozdobiona bordiurą, a żadna ilustracja nie występuje bez tekstu; tekst I ilustracje tworzą harmonijną całość.
Pierwszy punkt programu, wydawca. Simon de Colines zwany także Simon Colinaeus, Drukarz paryski działający w pierwszej połowie XVI wieku. Oto jego sygnety drukarskie: dawniejszy, z inicjałami S.D.C. w splecionych obręczach I z królikami (starofr. królik=conil, zatem ten sygnet jest rodzajem kalamburu). Nowszy sygnet, przedstawiający Czas, z dewizą HANC ACIEM SOLA RETUNDIT VIRTUS (“Przed tym ostrzem ostanie się jedynie cnota”). Jest znacznie bardziej poważny, możnaby rzec, że wręcz ponury ...
Simon de Colines urodził się w 1480 roku, jak odrukarz działał w Paryżu od 1520 roku do 1546 roku, czyli aż do śmierci. Z drukarskim rodem Estienne'ów łączyły go liczne I różnorodne związki: był współpracownikiem I przyjacielem Henri Estienne'a, ożenił się z wdową po nim, przejmując na pewien czas drukarnię, I wychował trzech jego synów. Zasłużył się wydaniem licznych dzieł naukowych, w tym atlasów anatomicznych. Współpracował z Oronce Fine'm, matematykiem I kartografem. Podobnie jak Aldus Manutius w Wenecji, popularyzował małe formaty I pochyłą czcionkę. Miało to olbrzymie znaczenie dla rozwijającego się w Paryżu uniwersytetu: książka, będąca dotąd przedmiotem zbytku, stała się bardziej dostępna m.in. dla studentów.
Rysunki z atlasów anatomicznych
Ilustrator Geofroy Tory urodził się ok. 1480 roku w Bourges. Tam rozpoczął nauki, któe kontynuował na 2 uniwersytetach we Włoszech (Rzym, Bolonia). Następnie zamieszkał w Paryżu. Podobnie jak Kochanowski pisał wiersze o zmarłej córce. Nazywała się Agnieszka I zmarła w wieku 9 lat. Podobno była wielostronnie uzdolniona. W 1530 otrzymał tytuł drukarza królewskiego. Za dzieło jego życia uważa się Champfleury, w którym przedstawił program projektowania czcionek na wzór proporcji ludzkiego ciała I twarzy. Zmarł w 1533 roku.
Psałterz był podstawowym zbiorem modlitw w pierwszych wiekach chrześcijaństwa I przez całe średniowiecze. Obecnie Kościół zaleca odmawiać cykl 150 psalmów w ciągu miesiąca; w VI wieku św. Benedykt w swojej regule zachęca mnichów do odmawiania ich w cyklu tygodniowym. Jako wzór podaje dawnych świętych, którzy dawali radę wyrecytować cały psałterz w ciągu 1 dnia (!). Rozbudowane psałterze zawierały również dodatkowe modlitwy, czytania z Ewangelii i z dzieł Ojców Kościoła. Powstałe po Soborze Trydenckim skrócone wersje, podzielone według pór roku, to brewiarze. Z kolei Godzinki to przeznaczone dla świeckich cykle modlitw powstałe na wzór monastycznej Listurgii Godzin. W Polsce najbardziej znane są Godzinki o Niepokalanym Poczęciu NPM. Na następnej stronie: bogato zdobione Godzinki księcia de Berry.
… Bardzo bogate Godzinki księcia de Berry, zamówione ok. 1410 r. Takie ozdobne modlitewniki, wykonane na zmówienie, były zarówno wyrazem pobożności, jak i demonstracją statusu właściciela.
Najwyższy czas zająć się książką będącą tematem tej prezentacji. Na co możemy zwrócić uwagę, przyglądając jej się z oddalenia: * jest mniej kolorowa od gotyckich rękopisów, właściwie czarno-biała; * z przewagą bieli – pojawia się puste miejesce na stronie, zwiększające czytelność, * jest ozdobna: mamy ilustracje, rubrykowanie I złocenia – ale wszystko z umiarem I elegancją.
Okładka skórzana, ze złoceniami. Na grzbiecie złocone rozetki, umieszczone w polach przypominających kasetony na suficie. Na przedniej (I takiej samej tylnej) stronie okładki mamy zrównoważoną kompozycję składającą się z 4 narożników I wydłużonej plakiety pośrodku. Przypomina kompozycję dywanową, ale dużo mniej rozbudowaną niż np. oprawy arabskie czy perskie. Daje ogólne wrażenie harmonii I elegancji.
Oto strona tytułowa, ręcznie malowana scena przedstawiająca drukarzy przy pracy. W centrum stoi prasa drukarska, z prawej strony zecer z czcionkami, z lewej jeden z pracowników trzyma pędzle pokryte farbą drukarską. Tytuł brzmi: Horae in laudem beatissimae semper virginis Mariae secundum consuetudinem Curiae Romanae..., czyli: Godzinki na chwałę najświętszej zawsze dziewicy Maryi według użytku Kurii Rzymskiej, …. (I jest wydrukowany zupełnie czytelną antykwą. Mamy skróty, ligatury, długie s) Wydrukował Simon Colinaeus w Paryżu w roku od narodzenia Jezusa Chrystusa 1525.
A to jedyna strona tekstu pozbawiona bordiury. Jest to przywilej królewski, wydrukowany czcionką gotycką. Co ciekawe, przywilej nie na tekst modlitwenika, a właśnie na jego formę graficzną:
Mistrz Geofroy Tory, księgarz, zamieszkały w Paryżu […] wykonał oraz kazał wykonać pewne rysunki i winiety “a l'Ancienne” jak również “a la Moderne”, czyli w stylu dawnym i nowym, I poniósł z tego powodu wiele wysiłku I wydatków. [dlatego przyznaje mu się przywilej na lat X, używania tych rysunków I winiet w różnych wydaniach Godzinek. Jest to pierwsze w historii uznanie praw autorskich do ilustracji w książce.
Oto typowe strony z tekstem. Tekst złożony antykwą, rubrykowany, z inicjałami. Bordiury o motywach roślinnych, bardzo uporządkowane, z zastosowaniem symetrii i rytmu. W osnowę roślinną wplecione bywają ciekawe detale:
Powiększony z poprzedniej strony podpis artysty I jego dewiza.
Tu widzimy malowany inicjał I inny zestaw bordiur. Tych zestawów było 16; Tory odbijał każdy wzór po stronie recto i verso tej samej karty, więc patrząc na otwartą książkę nigdy nie widzi się dwóch jednakowych bordiur. W dolnych segmentach bordiur widzimy koronowane F I C....
(tu w powiększeniu). Bertrand pisze, że w książce pojawia się koronowane F na cześć króla Franciszka I, C dla królowej Klaudii ( reine Claude ) oraz koronowany delfin, symbolizujący następcę tronu. Delfina nie udało mi się odszukać, chyba że to ten zwierz na dole.
Tu widzimy zgrabnie sformatowaną Litanię do Wszystkich Świętych. Po lewej stronie egzotyczne rośliny. Po prawej kolejna dewiza: Soli Deo Laus Honor – Bogu jedynie chwała I cześć. Po prawej na dole tajemniczy kształt rozbitego naczynia...
Ukryty między arabeskowo wijącą się roślinnością kształt, który rozpoznajemy jako późniejszy sygnet drukarski Tory'ego. Odnalazłam przynajmniej dwa objaśnienia symboliki tej grupy: a)narzędzie grawerskie symbolizuje ślepy los, rozbita urna – zmarłą córkę , a księga opieczętowana łańcuchami – jej niezrealizowane talenty literackie. b) rozbita antyczna waza to starożytność. Narzędzie w kształcie litery T symbolizuje Tory'ego, który przenika jej sekrety, a opieczętowana księga – jego zawód księgarza.
Tu widzimy więcej czerwonych inicjałów. Po prawej stronie widzimy skrzydła, strzały I zbroję. Po lewej w pranmencie pojawiają się postacie ludzkie...
W zgodzie z duchem humanizmu I renesansu wyszstkie postacie są przesdtawione nago; Jednak ich rysunek nieco przypomina średniowieczne miniatury.
Zanim przejdziemy do ilustracji, drobna dygresja o stylu bordiur. Po lewej: loggia prowadząca do kaplicy Redemptoris Mater w Watykanie, pokryta freskami zaprojektowanymi przez Rafaela. Po prawej: plansza z książki Owena Jonesa “Gramatyka ornamentu”, przedstawiająca styl włoski na przykładzie fresków z Palazzo Ducale w Mantui. Charakterystyczny ornament roślinny o wyraźnej symetrii. Bordiury Tory'ego mają styl renesansowy i rodowód włoski.
W książce występują ilustracje drzeworytnicze. Prawie wszystkie (z wyjątkiem tej z Maryją) sygnowane krzyżem lotaryńskim. Scena zwiastowania z tradycyjną symboliką: lilia – symbol czystości, w wazonie – symbol kobiety. Z nieba od Boga Ojca zstępuje Dzieciątko Jezus, oczywiście z krzyżem I na promieniach światła. Zwróćmy uwagę na przewagę bieli nad czernią (rzecz w drzeworycie trudna do uzyskania) I na zastosowanie perspektywy w architekturze.
Oto nawiedzenie świętej Elżbiety; Elżbieta wygląda naprawdę staro. Po prawej pokłon pasterzy: Maryja z Dzieciątkiem przypomina Madonny Leonarda I Rafaela. Pastrze noszą antyczne szaty.
A oto przykład na użycie czarnego koloru w dużych ilościach: pokłon trzech króli oraz tryumf śmierci. Kruk woła “Cras, cras!”, czyli Jutro, jutro!
To ta sama ilustracja w wydaniu Godzinek z 1527 roku. Tory rzeczywiście kilkakrotnie je wykorzystał. Wystarczy zmienić bordiurę, i ilustracja jak nowa!
Tu ukrzyżowanie Chrystusa z czterema scenami z życia wiejskiego I powtarzającym się napisem “Sic vos non vobis” – “tak czynicie, lecz nie dla siebie” : Nie dla siebie pszczoły wyrabiają miód, ptaki zakłądają gniazda, owce produkują wełnę, a woły orzą ziemię. To owoc starożytnego sporu Wergiliusza z Bathullusem. Wergiliusz opublikował anonimowy panegiryk, a Bathullus przywłaszczył sobie autorstwo. W odpowiedzi Weriliusz ułożył powyższy czterowiersz, który można interpretować jako pochwałę bezinteresowności albo powszechność wykorzystywania innych. W tym kontekście chodzi raczej o bezinteresowność. Po prawej: Koronacja Maryi, której hołd składają 4 cnoty kardynalne.
I ostatnia, rozkładana ilustracja, przedstawiająca Tryumf Maryi na wzór tryumfu rzymskich cezarów. * od Pałacu Dziewictwa do Świątyni Honoru * branki – pojmane kobiety I “służebne panny” na przedzie
* powtórzona scena zwiastowania * 4 cnoty kardynalne I 3 cnoty boskie z odpowiadającymi im atrybutami
* 9 muz I 7 sztuk wyzwolonych * pałac Jessego I 12 królów Izraela